„W Kancelarii Prezesa Rady Ministrów odsłonięto dziś tablicę poświęconą ofiarom katastrofy pod Smoleńskiem. Tablica upamiętnia trzy osoby z PiS. Nie ma tam nazwiska mojej matki - Izabeli Jarugi-Nowackiej, Wicepremier RP. Niestety, mali cynicy próbują wyrugować pamięć o ludziach odważnych, o ofiarach katastrofy spoza PiS. Sztuka bycia przyzwoitym nawet 10 kwietnia jest im obca” – napisała Barbara Nowacka na swoim koncie na Facebooku.
Wielu komentatorów zastanawiało się, dlaczego politycy Prawa i Sprawiedliwości przygotowując osobną tablicę dla pracowników Kancelarii Premiera, pominęli nazwisko zmarłej w katastrofie smoleńskiej Nowackiej, która również pracowała w tym budynku, w tej instytucji – jako sekretarz stanu w KPRM w rządzie Leszka Millera oraz jako wiceprezes Rady Ministrów w rządzie Marka Belki. Poseł PiS Dominik Tarczyński uważa, że nazwisko Nowackiej nie powinno się znaleźć na tablicy, ponieważ nie pracowała ona w KPRM, a w Ministerstwie Pracy przy ulicy Brackiej.
„Gosiewski ani Wassermann nie mieli dotąd tablicy”
Portal Wirtualna Polska uzyskał komentarz Kancelarii Premiera, która tłumaczy, dlaczego na tablicy znalazły się jedynie trzy nazwiska.
KPRM wyjaśniła, że na tablicy odsłoniętej w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów uhonorowane zostały wszystkie ofary katastrofy smoleńskiej, natomiast w szczególny sposób uwzględniono osoby, które były ministrami w KPRM i nie kierowały żadnym działem administracji rządowej.
W komunikacie, który otrzymała WP zaznaczono, iż Izabela Jaruga-Nowacka była ministrem polityki społecznej, Mariusz Handzlik był podsekretarzem stanu w Kancelarii Prezydenta, Grażyna Gęsicka była ministrem rozwoju regionalnego, a Jerzy Szmajdziński ministrem obrony narodowej. Kancelaria podkreśliła również, że część byłych ministrów w tym Izabela Jaruga-Nowacka czy Grażyna Gęsicka mają tablice pamiątkowe w budynkach resortów, w których pracowali. „Takich tablic nie mają minister Gosiewski ani minister Wassermann” – dodano.
Czytaj też:
„Nie ma tam nazwiska mojej matki, tylko 3 osoby z PiS” - Nowacka zawiedziona tablicą w KPRM