Informację o gratulacjach złożonych przez przewodniczącego Komisji Europejskiej przekazała jego rzecznik Margaritis Schinas. Jean-Claude Juncker życzyć miał ponadto kandydatowi do francuskiej prezydentury „wszystkiego najlepszego w II turze”.
Gratulacje Macron otrzymał także od szefowej dyplomacji Unii Europejskiej Federici Mogherini. „Wynik Emmanuela Macrona pokazuje nadzieję i przyszłość naszego pokolenia” – napisała Mogherini tuż po pierwszej przemowie Macrona.
„To dobrze, że Emmanuel Macron odniósł sukces opowiadając się za silną Unią Europejską i społeczną gospodarką rynkową. Życzymy powodzenia za dwa tygodnie” – napisał natomiast na Twitterze rzecznik kanclerz Niemiec Steffen Seibert.
Dziennikarze rozmawiali także z niemieckim ministrem spraw zagranicznych Sigmarem Gabrielem. – Jestem pewnien, że Emmanuel Macron będzie kolejnym prezydentem Francji i pokaże prawicowemu radykalizmowi i populizmowi i wrogom Europy, ich miejsce – podkreślił.
Główny negocjator Unii Europejskiej ds. Brexitu Michael Barnier, tak skomentował wyniki wyborów: „Patriota i Europejczyk, zaufam Emmanuelowi Macronowi 7 maja. Francja musi pozostać europejska”.
Brytyjski Kanclerz Skarbu George Osborne napisał na Twitterze: „Gratulacje dla mojego przyjaciela Emmanuela Macrona. To dowód na to, że można wygrać ze środka. Wreszcie szansa przywództwa, jakiej potrzebuje Francja!”.
Były lider UKiP Nigel Farage podczas przemówienia Macrona tweetował: „Macron przemawiający z flagą UE za swoimi plecami. To mówi wszystko”.
Oficjalne wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich ogłoszone przez francuskie Ministerstwo Spraw potwierdziły wyniki sondaży exit polls. W drugiej turze wyborów prezydenckich znaleźli się: Marine Le Pen oraz Emmanuel Macron.
Macron zdobył w pierwszej turze 24,01 procent głosów, a Le Pen 21,30 procent. Francois Fillon uzyskał poparcie na poziomie 20,01 procent, a przedstawiciel skrajnej lewicy Jean-Luc Melenchon zdobył 19,58 procent głosów. Benoit Hamon zdobył 6,36 proc., a Nicolas Dupont-Aignan 4,70 proc. głosów. Stawkę pierwszej tury wyborów prezydenckich zamknęli: Jean Lassale (1,21 proc.), Philippe Poutou (1,09 proc.), Francois Asselineau (0,92 proc.), Nathalie Arthaud (0,64 proc.) i Jacques Cheminade (0,18 proc.).
Do głosowania w wyborach uprawnionych było około 47 milionów Francuzów, a frekwencja wyniosła ponad 80 proc.