W sobotę 6 maja z warszawskiego Placu Bankowego wyruszy organizowany przez Platformę Obywatelską Marsz Wolności. – Chcemy, żeby Marsz Wolności był wielkim manifestem przywiązania Polek i Polaków do wartości europejskich. Chcemy by był ostrzeżeniem dla PiS i ludzi, którzy w imieniu tej partii sprawują władzę – mówili politycy PO. – Po rządach PiS, rządy PO. Taką mam wizję. Na pewno skończymy z gorszym sortem. Na wieki musi być zapisane, że wszyscy jesteśmy równi – podkreślił Grzegorz Schetyna.
Grzegorz Schetyna tłumaczył na antenie Radia Zet, że „partie opozycyjne muszą pokazać, że potrafią być koło siebie, iść razem i razem protestować przeciw złym rządom PiS”. Szef PO dodał, że jeśli na marszu pojawi się lider Nowoczesnej Ryszard Petru, zostanie on wpuszczony na mównicę. – Nie ma równych i równiejszych. Liczę, że przyjdzie sporo osób. Jarosława Kaczyńskiego bym na mównicę nie wpuścił, ponieważ prezes PiS tworzy złe prawo, złe państwo i zły rząd – zaznaczył. Do udziału w demonstracji zaprasza również wielu artystów m.in. Daniel Olbrychski, Krystyna Kofta, Wojciech Malajkat, Agnieszka Holland, Dorota Stalińska, Krystyna Janda czy Marian Opania.
W ramach kampanii promującej Marsz Wolności, Platforma Obywatelska przygotowała również spot z udziałem kilkuletniej dziewczynki, który oburzył część internautów. – Nie widzę w tym nic złego. Widziałem wiele spotów z udziałem dzieci. Wydaje mi się, że jest to coś normalnego, zwykłe zaproszenie na marsz – tłumaczył Grzegorz Schetyna. W spocie PO dziewczynka pyta mamy co to jest gorszy sort. Mama tłumaczy dziecku, że jest to ona oraz jej krewni, na co kilkulatka stwierdza, że jest to nieprawda i trzeba o tym powiedzieć głośno, po czym wspólnie udają się na Marsz Wolności.