Instytut Badań Pollster przeprowadził sondaż poparcia dla partii politycznych na zlecenie portalu SE.pl oraz NOWA TV. Pozycję lidera, tak jak w niemal wszystkich ostatnich badaniach opinii publicznej utrzymało Prawo i Sprawiedliwość. Oddanie głosu na partię Jarosława Kaczyńskiego deklaruje 30 proc. respondentów. Prezes PiS nie ma jednak powodów do zadowolenia. 30 proc. to wynik gorszy niż partia rządząca uzyskała w wyborach na jesieni 2015 roku. Ponadto, zaledwie 2 proc. badanych mniej, a więc w granicach błędu statystycznego wyraziło chęć poparcia Platformy Obywatelskiej. Sondaż Pollstera to kolejna dobra wiadomość dla formacji Grzegorza Schetyny.
Na trzecim miejscu, podobnie jak w innych badaniach poparcia dla partii znalazł się ruch Kukiz'15, który może liczyć na 13 proc. głosów. Dobry wynik odnotował również Sojusz Lewciy Demokratycznej. Partia, której szefem jest Włodzimierz Czarzasty, może liczyć na poparcie w wysokości 10 procent. Nieco lepszy wynik niż w poprzednich badaniach zdobyła Nowoczesna, która w jednym z ostatnich badań znalazła się pod progiem wyborczym. Gdyby wybory do parlamenty odbyły się w najbliższą niedzielę, Ryszard Petru i jego politycy mogliby liczyć na 8 proc. głosów. W Sejmie znalazłyby się tylko 4 partie. PSL i Partia Razem z wynikiem 4 proc. oraz kierowana przez Janusza Korwina-Mikke formacja Wolność nie przekroczyłyby progu wyborczego.
Warto podkreślić, że respondenci, który brali udział w sondażu nie mieli możliwości zaznaczenia opcji "nie wiem/trudno powiedzieć"
W opinii politologa Rafała Chwedoruka „dobry wynik PO to efekt zmian w opozycji, a więc problemów KOD i Nowoczesnej, a także zmian w samej PO, która zaczęła się zmieniać w normalną partię opozycyjną, która recenzuje działania władz, a nie tak jak w 2016 roku próbuje odmawiać PiS prawa do rządzenia”.