Prezydentowi Andrzejowi Dudzie internauci wypomnieli jego słowa z 2011 roku. Prezydent, wtedy jeszcze poseł Prawa i Sprawiedliwości, powiedział: – Ułaskawia się osoby uznane przez sądy za winne. Dokładnie takie samo zdanie wyraził Sąd Najwyższy w środowej uchwale – stwierdził wówczas, że prezydent Duda nie mógł w 2015 roku ułaskawić Mariusza Kamińskiego i jego współpracowników z CBA, ponieważ nie zostali prawomocnie skazani.
Z kolei dziennikarz Przemysław Szubartowicz przypomniał na Twitterze wypowiedź Mariusza Kamińskiego, pochodzącą z maja 2015 roku. – Nie interesuje mnie prawo łaski, mnie interesuje pełne uniewinnienie przez sąd – mówił wtedy w RMF FM obecny minister koordynator ds. specsłużb.
Natomiast dziennikarz Jan Kunert przypomniał stanowisko Kancelarii Prezydenta z 2016 roku, która odpowiedziała na jego tweeta w sprawie aktu łaski. Kunert opublikował odpowiedź KPRP, skierowaną do emeryta, w którym stwierdzono, że „prawo łaski przysługuje tylko skazanym prawomocnym wyrokiem sądowym”.
„Prezydent stosuje prawo łaski w stosunku do osób skazanych wyrokiem karnym. W nadmienionym przypadku chodzi zaś o sprawę cywilną” – czytamy w oświadczeniu Kancelarii.
Uchwała Sądu Najwyższego
Sąd Najwyższy 31 maja orzekł, że prawo łaski może być stosowane wyłącznie wobec prawomocnie skazanych. SN zajmował się pytaniem złożonym w sprawie ułaskawienia obecnego ministra ds. służb specjalnych Mariusza Kamińskiego (a w przeszłości m.in. szefa CBA) oraz innych byłych szefów Centralnego Biura Antykorupcyjnego, przez prezydenta Andrzeja Dudę.
Prokurator Generalny i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zapowiedział, że rozważy skierowanie do Trybunału Konstytucyjnego wniosku o zbadanie konstytucyjności przepisów, które „legły u podstaw uchwały Izby Karnej Sądu Najwyższego”.