Ze wstępnych informacji wynika, że śledczy zainteresowali się Nigelem Farag'em z powodu jego niejasnych powiązań z zespołem Donalda Trumpa w czasie kampanii wyborczej w USA oraz z założycielem WikiLeaks Julianem Assangem. Pod koniec 2016 r. „Washington Post” informował, że z raportu CIA wynika, iż Roja podejmowała działania mające na celu pomoc Donaldowi Trumpowi w pokonaniu Hillary Clinton w wyborach prezydenckich. Chodzi przede wszystkim o wykradanie maili Demokratów, które zostały opublikowane przez portal WikiLeaks.
Osoba związana ze sprawą, którą cytuje „Politico” stwierdziła, że Nigel Farage ma być „w samym środku powiązań” dotyczących sprawy, w którą zamieszana jest Rosja, założyciel WikiLeaks i Donald Trump. Politcico informuje również, że Farage może posiadać informacje istotne dla śledztwa i mogą one stać się przedmiotem kontroli.
„Pójdę na piwo, żeby uczcić Brexit”
Nigel Farage jest współprzewodniczącym eurosceptycznych frakcji w PE. – Pójdę na piwo, żeby to uczcić. Sądzę, że 25 lat harówki było tego (rozpoczęcia Brexitu - red.) warte – powiedział w rozmowie z dziennikarzami Nigel Farage, były szef Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa, który od lat krytykował Unię Europejską oraz przekonywał do konieczności zreformowania Wspólnoty lub jej opuszczenia przez Brytyjczyków.