– To obraz makabryczny i absolutnie niedopuszczalny w cywilizowanym świecie oraz w naszej kulturze, zgodnie z której kanonami, ciało osoby zmarłej traktuje się zawsze z szacunkiem. To w jaki sposób potraktowano ciała ofiar katastrofy smoleńskiej przeczy tym kanonom – powiedziała o kolejnych ujawnianych nieprawidłowościach Marta Kaczyńska, córka pary prezydenckiej, która zginęła pod Smoleńskiem.
Kaczyńska przypomniała, że nie przeprowadzono w Polsce sekcji zwłok ofiar, podczas, gdy „ciało każdego obywatela Polski, który zginął w niewyjaśnionych okolicznościach poza granicami kraju musi być poddane badaniom”. - Mamy więc do czynienia z niewyobrażalną skalą zaniedbań, które zwyczajnie wymagają wyjaśnienia. Jesteśmy to winni ofiarom katastrofy. Mamy obowiązek moralny, a z drugiej strony jak w każdym państwie obligują nas do tego bezwzględnie obowiązujące przepisy – wskazała.
Równocześnie Marta Kaczyńska zgodziła się z tezą, że powinno rozważyć się wszczęcie prokuratorskiego śledztwa w sprawie znieważenia zwłok.