Śledztwo dot. wypadku prezydenta Dudy ponownie przełożone

Śledztwo dot. wypadku prezydenta Dudy ponownie przełożone

Andrzej Duda
Andrzej Duda Źródło: Newspix.pl / Jakub Gruca
Śledztwo w sprawie wypadku limuzyny prezydenta Andrzeja Dudy na autostradzie A4 trwa już 16 miesięcy. Z informacji RMF FM wynika, że teraz zostało ono po raz kolejny przełożone, tym razem o pół roku.

Nadzorująca śledztwo Prokuratura Regionalna we Wrocławiu uchyliła właśnie postanowienie o jego zamknięciu. Uznała, że wymaga ono uzupełnienia i poleciła przeprowadzenie dodatkowych czynności prokuratorowi. 

– Nadzorująca to śledztwo Prokuratura Regionalna we Wrocławiu uznała, że wymaga ono jednak uzupełnienia. W związku z czym uchylono postanowienie o zamknięciu tego śledztwa. Śledztwo zostało przedłużone do 30 listopada i będą wykonane dodatkowe czynności dowodowe. Jakie - w tej chwili prokuratura nie ujawnia, wiadomo, śledztwo objęte jest tajemnica śledztwa – potwierdza rzecznik prokuratury Okręgowej w Opolu Lidia Sieradzka.

4 marca na autostradzie A4 w okolicach Lewina Brzeskiego doszło do incydentu z udziałem prezydenckiej limuzyny. Po tym jak w samochodzie eksplodowała opona, pojazd wpadł w poślizg i dzięki umiejętnościom kierowcy z Biura Ochrony Rządu nie doszło do poważniejszego wypadku.

Po tym jak "Rzeczpospolita" opublikowała artykuł dotyczący zajścia i faktu, iż w samochodzie założono stare opony oraz wykorzystano prezydenckie BMW niezgodnie z praktyką, pracę straciło kilku funkcjonariuszy BOR. W związku ze sprawą prowadzone są dwa śledztwa, a w BOR przeprowadzono wewnętrzne kontrole.

Czytaj też:
Wraca sprawa wypadku prezydenckiej limuzyny. Ktoś skasował komunikat dot. awarii

Źródło: RMF 24 / wprost.pl