Jaki cel przyświecał panu, kiedy realizował pan działania, za które otrzymał pan Niemiecką Nagrodę Narodową? Co z nich wynika dla Wrocławia?
Chcę, by Wrocław był miastem bardzo polskim, ale par excellence także europejskim, czyli otwartym. Przeszłość miasta jest wielonarodowa, w istotnym stopniu związana z obszarem kultury języka niemieckiego. Dzięki naszej obecnej suwerenności sądzę, że możemy prezentować daleko idące otwarte podejście do tej złożonej przeszłości. Jestem fanem myśli, którą wyraził w 1966 r. biskup wrocławski, kardynał Bolesław Kominek. Został on poproszony, aby skomentować powstały rok wcześniej list biskupów polskich do niemieckich, w którym napisano słynne zdanie: „Wybaczamy i prosimy o wybaczenie”. Kiedy rok później zapytano Kominka, dlaczego taki list powstał – a to on był autorem – odpowiedział, że pojednanie polsko-niemieckie jest kluczowe dla naszej przyszłości, nacjonalizmy są wczorajsze. Zrobił jeszcze jeden krok, mówiąc, że należy szukać rozwiązania o charakterze federacyjnym dla wszystkich narodów Europy.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.