Dym w kabinie samolotu. Awaryjne lądowanie na lotnisku im. Lecha Wałęsy

Dym w kabinie samolotu. Awaryjne lądowanie na lotnisku im. Lecha Wałęsy

Airbus A321 Scandinavian Airlines System
Airbus A321 Scandinavian Airlines System Źródło: Wikipedia / Adrian Pingstone/Domena publiczna
Samolot linii Scandinavian Airlines System awaryjnie lądował na lotnisku imienia Lecha Wałęsy. Maszyna leciała z Gdańska do Kopenhagi. Zawróciła zaraz po starcie.

Maszyna wystartowała o godzinie 6:10 z gdańskiego lotniska imienia Lecha Wałęsy. Punktem docelowym była Kopenhaga. Tuż po starcie samolotu linii Scandinavian Airlines System piloci zdecydowali się jednak zawrócić do Rębiechowa. Maszyna lądowała awaryjnie.

Świadkowie zdarzenia informują, że z samolotu ludzie ewakuowani byli poprzez rozłożone dmuchane zjeżdżalnie. Mówią ponadto, że przyczyną awaryjnego lądowania było zadymienie, jakie pojawiło się w kabinie samolotu niemal tuż po starcie. Po minucie stewardesy zaczęły się poruszać w maskach. – Zapanowała ogólna panika. Lądowaliśmy awaryjnie i kazano nam się złożyć w kłębek. Cieszę się, że przeżyliśmy. Awaryjnie wszyscy wyskakiwali z samolotu zjeżdżalniami. Nie mamy bagażu i czekamy co dalej już na lotnisku – przekazał w rozmowie z portalem trójmiasto.pl jeden z pasażerów samolotu.