Szczerski zawstydza Waszczykowskiego. „Żaden minister, zwłaszcza tego rządu, nie ma prawa wypowiadać takich słów wobec prezydenta”

Szczerski zawstydza Waszczykowskiego. „Żaden minister, zwłaszcza tego rządu, nie ma prawa wypowiadać takich słów wobec prezydenta”

Andrzej Duda i Krzysztof Szczerski
Andrzej Duda i Krzysztof Szczerski Źródło: Newspix.pl / DAMIAN BURZYKOWSKI
Szef gabinetu politycznego prezydenta Krzysztof Szczerski w radiowej Jedynce ostro skrytykował szefa MSZ Witolda Waszczykowskiego, który naciskał na prezydenta Dudę w sprawie nominacji na ambasadorów.

Minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski w rozmowie z dziennikarzem RMF FM stwierdził, żę oczekuje wyjaśnień od prezydenta w sprawie braku podpisów pod nominacjami ambasadorskimi. – Na biurku pana prezydenta jest wiele nominacji, wielu kandydatów, których można by wysłać. Oczekuję wyjaśnień, o co chodzi, jakie zarzuty, jakie problemy stawia się tym kandydatom, ewentualnie centrali MSZ – mówił. Jak wyliczał, problem dotyczy 10 nieobsadzonych ambasad.

Czytaj też:
Witold Waszczykowski chce wyjaśnień od prezydenta

Na ministrze Waszczykowskim suchej nitki nie pozostawia prezydencki minister Krzysztof Szczerski. – Powiem jasno, wypowiedź pana ministra Waszczykowskiego była szkodliwa i gorsząca. Przynosi zgorszenie w środowisku „dobrej zmiany”. Ona nigdy nie powinna była paść – komentował w radiowej Jedynce. – Żaden minister, zwłaszcza tego rządu, wobec tego prezydenta, nie ma prawa wypowiadać tego typu słów wobec prezydenta. Witold Waszczykowski pomylił się w swoich twierdzeniach, jeśli jego urzędnicy wprowadzili go w błąd, to jest to sprawa działalności MSZ – mówił.

Czytaj też:
Szef gabinetu prezydenta odpowiada Waszczykowskiemu: Nie ma żadnych opóźnień

Ton wypowiedzi Szczerskiego był wyjątkowo ostry, biorąc pod uwagę dotychczasowe wyważenie Pałacu Prezydenckiego. – Takie słowa nie powinny były paść i sugeruję ministrowi Waszczykowskiemu podjęcie działań na rzecz odbudowy relacji z głową państwa. Tak gorliwych działań, jak gorliwie minister podpisuje się pod sukcesami prezydenta, kiedy one następują, jeśli chodzi o Radę Bezpieczeństwa, przyjazd Donalda Trumpa do Polski czy jeśli chodzi o szczyt NATO – zwracał uwagę szef gabinetu politycznego Andrzeja Dudy.

Źródło: Program Pierwszy Polskiego Radia