Z uwagi na rosnące zagrożenia, co roku Lubuska Policja przy wsparciu funkcjonariuszy z innych jednostek w kraju kieruje do zabezpieczenia festiwalu coraz większą liczbę policjantów. W 2011 roku do zabezpieczenia skierowano 1040 funkcjonariuszy, natomiast w 2016 roku było ich już 1589. Wzrósł także koszt działań policji, która w 2011 roku przeznaczyła na zabezpieczenie 569.499 zł, a w 2016 roku już 1.360.595 zł.
Podobnie przedstawia się sytuacja związana z przypadkami łamania prawa podczas trwania festiwalu. W 2011 roku odnotowano łącznie 166 takich przypadków, z czego 96 stanowiły przestępstwa. Natomiast w 2016 roku odnotowano łącznie 476 zdarzeń, z czego 220 stanowiły przestępstwa, a 256 wykroczenia. W sumie policjanci w 2016 roku zarejestrowali 256 sytuacji zakwalifikowanych jako wykroczenia. 232 zakończyły się mandatami, a w przypadku 24 osób sporządzono wniosek do sądu o ukaranie. Głównie chodzi tu o spożywanie alkoholu w miejscu publicznym, zaśmiecanie, używanie słów nieprzyzwoitych, nieobyczajne wybryki, kradzieże, zakłócanie ładu i porządku publicznego oraz przewinienia związane z ruchem drogowym. W związku ze złamaniem przepisów prawa zatrzymane zostały 94 osoby.
„Błaszczak zapowiedział, że w tym roku organizatorzy również otrzymają negatywną opinię”
W środę 7 czerwca wielu fanów muzyki zelektryzowała wypowiedź ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Błaszczaka, z której wynikało, że organizacja Przystanku Woodstock stoi pod znakiem zapytania. W sprawie Przystanku Woodstock już w ubiegłym roku Policja negatywnie zaopiniowała to przedsięwzięcie, w związku z tym całe to wydarzenie miało charakter imprezy masowej o podwyższonym ryzyku – stwierdził szef MSWiA. Błaszczak zapowiedział, że w tym roku organizatorzy również otrzymają negatywną opinię. Ministrowi spraw wewnętrznych i administracji w specjalnym oświadczeniu odpowiedział Jerzy Owsiak, który podkreślił, że dzięki zaangażowaniu służb Przystanek Woodstock od lat jest bezpieczną imprezą.
Organizator zapewnia o bezpieczeństwie
Jerzy Owsiak poinformował też, że wydana została opinia na podstawie zgłoszenia przez organizatorów imprezy. „Komenda Miejska Policji w Gorzowie Wielkopolskim wydała opinię dotyczącą tegorocznego Festiwalu. Nie jest ona – jak Pan mówi negatywna – jest ona taka sama jak rok temu. Mówi ona o podejmowanych przygotowaniach i przewidywanych zagrożeniach" –zaznaczył Owsiak. Jak wskazał, przed rokiem festiwal został uznany za imprezę o podwyższonym ryzyku, co wzbudziło zastrzeżenie. "Nigdy na Festiwalu nie wybuchły chociażby zamieszki spowodowane nieporozumieniami między subkulturami czy na tle religijnym” – zaznaczył Owsiak, podkreślając przy tym, że zdaje sobie sprawę, że w ciągu 22 lat istnienia festiwalu Europa się zmieniła.
Organizator Przystanku Woodstock przedstawił też informację o przygotowaniach i zapewnił, że wprowadzone zostały zmiany nastawione na poprawę bezpieczeństwa. Zaznaczył też, że policja zadeklarowała współpracę i poinformowała o zaangażowaniu co najmniej 1570 funkcjonariuszy. Owsiak podkreślił, że organizatorzy Przystanku Woodstock otrzymali również opinię straży pożarnej, która jest pozytywna.
Czytaj też:
Przystanek Woodstock się nie odbędzie? Szef MSWiA: Opinia służb będzie negatywna