W poniedziałek zawieszony prezes PZPN Michał Listkiewicz i członek zarządu związku Zbigniew Koźmiński zaapelowali o zawarcie ugody w sporze na linii Ministerstwo Sportu - PZPN. Zadeklarowali, że po wycofaniu kuratora zarząd przyspieszyłby - o tydzień, może dwa - wyznaczony na 31 marca termin Walnego Zgromadzenia i wyboru nowych władz. Do tego czasu odwieszony zarząd zobowiązałby się do niepodejmowania żadnych decyzji, a związkiem kierowałby sekretarz generalny.
"To niepoważna propozycja - ocenił krótko Tomasz Lipiec. Dopóki porpozycje ze strony zawieszonego zarządu nie będą poważne, do jakichkolwiek rozmów czy spotkań nie dojdzie".
Minister sportu odniósł się także to kolejnych zatrzymań działaczy piłkarskich w związku z tzw. aferą korupcyjną. We wtorek policja zatrzymała pełnomocnika ds. sędziowskich PZPN w Poznaniu, byłego arbitra, a ostatnio obserwatora Krzysztofa P. oraz dyrektora sportowego II-ligowego klubu piłkarskiego, wcześniej trenera m.in. Arki Gdynia Wojciecha W.
"To jest kolejne kompromitacja zawieszonego zarządu PZPN, gdyż zatrzymany pełnomocnik PZPN ds. sędziowskich miał przeprowadzić reformę tego środowiska w Poznaniu" - przypomniał Lipiec.
Na pytanie, czy posiada informacje o możliwych kolejnych zatrzymaniach odparł: "To nie jest pytanie do mnie. Zatrzymanie i stawianie zarzutów jest w gestii prokuratorów, wiem jednak, że sprawa jest rozwojowa".
Minister sportu poinformował, że niemożliwe jest całkowite zniesienie art. 23 ustawy o sporcie kwalifikowanym, czego domaga się Międzynarodowa Federacja Piłkarska (FIFA).
"Nie możemy zmieniać tego artykułu tylko pod kątem PZPN. Minister właściwy, w tym wypadku minister sportu, nadzoruje stowarzyszenia, w tym przypadku stowarzyszenia sportowe, i musi mieć ku temu instrumenty. Racjonalizacja tego artykułu jest możliwa, natomiast wykreślenie nie wchodzi w grę" - stwierdził, wyjaśniając co rozumie pod pojęciem racjonalizacja:
"Obecnie jedynym możliwym działaniem jest zawieszenie wszystkich władz związku sportowego (...), natomiast chcemy, by była możliwość zawieszenia poszczególnych członków zarządu i poszczególnych organów".
Kurator Andrzej Rusko wyznaczył termin nadzwyczajnego zjazdu na 3 marca. "Gwarantuję, że do nadzwyczajnego zjazdu statut będzie w sądzie zatwierdzony" - zapewnił, wyjaśniając że wybory delegatów w okręgach mogą się odbyć według nowego statutu.
"Statut ma charakter deklaratywny, więc jest ważny w momencie uchwalenia przez zjazd i podpisania przez ministra. A to już się stało" - zakończył Tomasz Lipiec.
ab, pap