W środę przed komisją śledczą ds. afery Amber Gold odbyło się przesłuchanie Marcina P. Twórca Amber Gold powiedział, że w jego opinii działalność firmy była „jasna i klarowna”. Świadek zeznał, że miał przecieki z ABW, a część z nich pochodziła od dziennikarzy. – Nie mam kompletnie nic do zwrócenia Polakom – stwierdził P. P. nie zgadzał się, by nazywać Amber Gold „piramidą finansową”. Świadek odmówił udzielenia odpowiedzi na pytanie, skąd miał środki na utrzymanie w 2008 i 2009 r. Poniżej relacja z jego przesłuchania:
Małżeństwo P., które utworzyło piramidę finansową Amber Gold, jest oskarżane o wyłudzenie ponad 851 mln złotych od 19 tys. osób. Katarzynie P. zarzucono łącznie 10 przestępstw, jej mężowi - Marcinowi P. - cztery. Małżonkowie wspólnie zarządzali należącymi do nich spółkami.