W środę 12 lipca Sejm zajmuje się projektem ustawy nazywanej potocznie„Paliwo plus” . Pomysł podniesienia opłaty paliwowej o 20 groszy zgłosił minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk. Jego zdaniem, zyskane w ten sposób środki można skierować do Funduszu Dróg Samorządowych. Druga część trafiałaby do istniejącego Krajowego Funduszu Drogowego. Media wskazywały, iż realizacja scenariusza zaprezentowanego przez szefa resortu budownictwa i infrastruktury może doprowadzić do podniesienia cen o kilkadziesiąt groszy. Pomysł partii rządzącej wywołał ogromne kontrowersje. Opozycja twierdzi, że zapowiadana podwyżka to nowy podatek, który PiS nakłada na obywateli.
Wniosek w sprawie odrzucenia projektu ustawy w pierwszym czytaniu złożyły dwa kluby: Platforma Obywatelska oraz ruch Kukiz'15. Wiele komentarzy wywołało wystąpienie młodego posła Prawa i Sprawiedliwości Łukasza Rzepeckiego. – Ta ustawa wprowadza wiele podwyżek za żywność, usługi transportowe etc. Ta ustawa jest zła, antyludzka i antyobywatelska. Chcę zaapelować do kolegów z Prawa i Sprawiedliwości, którzy podpisali się pod tym projektem. Nie możemy być jak Platforma Obywatelska, która jedno mówiła, a drugie robiła – mówił z sejmowej mównicy polityk PiS. Jako przykład parlamentarzysta podał sprawę podniesienia przez rząd PO-PSL wieku emerytalnego. – Mówiliśmy w kampanii jasno, że nie podniesiemy podatków. Dlatego apeluje do moich kolegów: nie głosujmy za podniesieniem podatków. Ja będę za tym, by odrzucić projekt w pierwszym czytaniu – powiedział Łukasz Rzepecki. Wystąpienie posła PiS zostało nagrodzone oklaskami ze strony polityków opozycji m.in. Platformy Obywatelskiej.