W podobnym tonie wypowiedział się lider Nowoczesnej Ryszard Petru. – Ustawa, którą zgłosiła grupa posłów PiS, a de facto cały PiS to zamach na fundamenty polskiej demokracji Po tym zamachu przestanie być państwem demokratycznym. Apeluję do całej opozycji o wspólny front w tej sprawie. Tutaj wymagane jest działanie ponad podziałami. Jestem w kontakcie z liderami partii opozycyjnych, abyśmy ustalili wspólnie działanie w najbliższym czasie. Naszym celem powinno być przynajmniej niedopuszczenie do debaty – podkreślił polityk. Nowoczesna, podobnie jak Platforma Obywatelska, zapowiedziała na piątek nadzwyczajne posiedzenie zarządu, w celu ustalenia strategii działania w obliczu zmian proponowanych przez Prawo i Sprawiedliwość w wymiarze sprawiedliwości.
PiS chce zmian w Sądzie Najwyższym
Prawo i Sprawiedliwość nie zwalnia z tempem zmian w sądownictwie. W ten sam dzień, gdy Sejm zdecydował o wygaszeniu mandatów członków Krajowej Rady Sądownictwa oraz poszerzył uprawnienia resortu sprawiedliwości w sprawowaniu kontroli nad sądami powszechnymi, pojawił się kolejny projekt. Tym razem chodzi o zmianę składu Sądu Najwyższego. Liczący wraz z uzasadnieniem 139 stron projekt zakłada przede wszystkim wygaszenie trwających kadencji sędziów Sądu Najwyższego i automatyczne przeniesienie ich w stan spoczynku z zastrzeżeniem, że minister sprawiedliwości będzie mógł wskazać nazwiska osób, których ruch ten nie obejmie.Co więcej, w myśl projektowanych przepisów to minister sprawiedliwości, a nie sędziowie, będzie tworzyć regulamin funkcjonowania Sądu Najwyższego.