„Maszynka do umarzania postępowań”
Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki w Polsat News mówił o „oderwaniu od rzeczywistości” nie tylko w odniesieniu do prof. Gersdorf, ale także wielu innych sędziów. – Jak zwykły człowiek pisze do SN, to regularnie to wszystko jest odrzucane – stwierdził. Jaki ocenił, że „Sąd Najwyższy to jest dziś właściwie taka maszynka do umarzania postępowań kasacyjnych”. – Około 95-96 procent kasacji odrzucanych. Obywatel ma takie poczucie bezradności. SN powinien być od tego, żeby obywatela upodmiotowić, ponieważ jest wiele niesprawiedliwości w polskich sądach – przekonywał.
Polityk przypomniał też to, co Prawo i Sprawiedliwość obiecywało wyborcom w kampanii wyborczej. – Obiecaliśmy obywatelom, że realnie zmienimy sądownictwo. Nie da się zmienić jakości sądownictwa bez wymiany kadr – wyjaśnił. – W Polsce jest bardzo często nie wymiar sprawiedliwości, tylko niesprawiedliwości. Jeżeli ktoś nam dzisiaj próbuje powiedzieć, że wymiar sprawiedliwości i sądownictwo da się zmienić bez wymiany niektórych ludzi, to jest w grubym błędzie – dodał.
Czytaj też:
Ustawa o Sądzie Najwyższym może zostać przyjęta w trzy dni