Zgodnie z ustawą o Biurze Ochrony Rządu - fragmencie poświęconym ochronie Sejmu i Senatu - część strażników Straży Marszałkowskiej może być wyposażona w broń palną. „Ma to związek z ochroną terenu kompleksu sejmowego oraz zapewnieniu bezpieczeństwa osobom w nim przebywającym” – stwierdzono.
„Sensacja i nadinterpretacja”
Centrum Informacyjne Sejmu podkreśla, że ochrona i zabezpieczenie 46. posiedzenia Straż Marszałkowska przeprowadza według standardowych procedur, na takich samych zasadach jak każde inne posiedzenie Izby. „Doniesienia o »nadzwyczajnym uzbrojeniu« strażników lub inne tego typu wiadomości mają charakter sensacyjny i wyraźnej nadinterpretacji” – wyjaśniono.
Wcześniej posłanka Joanna Mucha z PO na Twitterze poinformowała, że Straż Marszałkowska ma „broń ostrą od około pół roku”. „Zapytaliśmy Straż Marszałkowską o broń. Odpowiedzieli, że mają broń ostrą od około pół roku. Nigdy dotąd nie mieli broni. Nigdy” – stwierdziła parlamentarzystka.
Trwa pierwszy dzień ostatniego przed wakacjami posiedzenia Sejmu. Głównym tematem jest ustawa o Sądzie Najwyższym. Początkowo I czytanie tej ustawy zapowiadane było na środę 19 lipca, głosami posłów PiS postanowiono jednak wprowadzić ten punkt do porządku wtorkowych obrad.
Czytaj też:
NA ŻYWO: Sejmowa debata nad ustawą o Sądzie Najwyższym