Obrady Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji zakończyły się w Senacie w piątek po godz. 1.30. Za przyjęciem ustawy o Sądzie Najwyższym bez poprawek opowiedziało się sześciu senatorów, dwóch zagłosowało przeciw, żaden się nie wstrzymał. Senatorowie Platformy Obywatelskiej wnioskowali o odrzucenie całej ustawy, został on odrzucony, natomiast senatorowie zapowiedzieli, że podczas głosowania w Senacie ponownie o to zawnioskują.
Izba wyższa parlamentu w piątek o godz. 9 ma wznowić obrady - ponieważ senacka komisja zdążyła zakończyć prace, jeszcze w piątek dojdzie do głosowania nad projektem ustawy o Sądzie Najwyższym.
W posiedzeniu senackiej komisji uczestniczył także Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar, który ponowił swoje zastrzeżenia (wcześniej wystąpił w Sejmie) do tej ustawy, podkreślając, że jest ona procedowana „w sposób pospieszny”.
Podczas posiedzenia komisji doszło do niecodziennego zdarzenia. Pod oknami Senatu zaczęto śpiewać hymn Polski, gdy senatorowie pracowali nad poprawkami. Senator Barbara Zdrojewska, która chwilę wcześniej przemawiała, zapytała: - To co? Wstajemy? Wówczas prawie wszyscy senatorowie z PO i z Prawa i Sprawiedliwości wstali i przyłączyli się do śpiewu. Jak zauważa TVN24, tylko jeden z nich nie zdecydował się dołączyć: Michał Seweryński z PiS.