Informację o usunięciu Gowina ze składu zespołu redakcja „Znaku” poprzedziła wspomnieniami, że przez „dziesięciolecia na łamach pisma ścierały się różne punkty widzenia, a otwartość zawsze była cechą wyróżniającą to środowisko”. „Wyrażały się one między innymi w pracy na rzecz demokratyzacji, a później w budowaniu demokracji i państwa prawa wraz z nieodłączną od nich zasadą trójpodziału władzy, w obronie praw człowieka i w zakotwiczaniu Polski we wspólnocie cywilizacji zachodniej. Tradycja ta (...), jest dla nas powodem do dumy, a także zobowiązaniem. Pragniemy, by wyrażał ją również skład Zespołu »Znaku«, do którego należą osoby zasłużone dla pisma oraz wszyscy byli, żyjący redaktorzy naczelni” – czytamy w oświadczeniu.
„Do dziś – mimo pogłębiającej się różnicy poglądów i odmiennej oceny sytuacji politycznej w Polsce – członkiem Zespołu pozostawał również Jarosław Gowin, który pełnił funkcję redaktora naczelnego pisma w latach 1995–2005. Jednak ostatnie działania obozu rządzącego, wspierane przez wicepremiera i ministra Jarosława Gowina, zmierzające do pozbawienia niezależności władzy sądowniczej, stoją w sprzeczności z imponderabiliami, którym środowisko „Znaku” było i pozostaje wierne. Z tego powodu redakcja i wydawca »Znaku« postanowili usunąć Jarosława Gowina ze składu Zespołu” – brzmi oświadczenie redakcji „Znaku”.
Pod pismem podpisali się: Mateusz Burzyk (sekretarz redakcji), Marta Duch-Dyngosz, Monika Gałka, Michał Jędrzejek, Ilona Klimek, Elżbieta Kot, Dominika Kozłowska (redaktor naczelna, członkini Zarządu SIW Znak), Urszula Pieczek, Janusz Poniewierski, Agnieszka Rzonca, Henryk Woźniakowski (prezes Zarządu SIW Znak).
Czytaj też:
W rządowych ławach radość, tymczasem Gowin... W tle dziwna sytuacja z udziałem dwóch ministrów