19 lutego 2016 roku Agencja Nieruchomości Rolnych odwołała wieloletniego prezesa stadniny w Janowie Podlaskim Marka Trelę. ANR argumentowała, że w stadninie koni arabskich dochodziło do niewłaściwej opieki nad zwierzętami, a także do łamania przepisów poprzez zezwalanie partnerom zagranicznym większej liczby zarodków, niż jest to dopuszczalne.
Po zwolnieniu szefów stadnin (pracę stracił też Jerzy Białobok, prezes stadniny w Michałowie, któremu też zarzucano złe zarządzanie), ANR skierowała do prokuratury wniosek w sprawie niegospodarności w Janowie Podlaskim, której dopuścić miał się Marek Trela (kierował stadniną przez 16 lat). Śledztwo wszczęła Prokuratura Regionalna w Lublinie. W związku z tym – jak poinformowało w czerwcu RMF FM – że opinia biegłych (której koszty szacuje się na 100 tys.) nie wykazała nieprawidłowości, a w toku postępowania nie przedstawiono nikomu zarzutów, prokurator prowadzący śledztwo nie wystąpił o jego przedłużenie.
Prokurator Waldemar Moncarzewski z Prokuratury Regionalnej w Lublinie oznajmił w rozmowie z dziennikarzem RMF FM: – Postępowanie to nie może być zakończone w inny sposób jak tylko poprzez wydanie postanowienia o umorzeniu śledztwa. Prok. Moncarzewski nie określił jednak, jak długo będzie trwało pisanie uzasadnienia decyzji o umorzeniu.