Urzędnicy Kancelarii Premiera mają obowiązek zgłaszać każdy prezent do Rejestru Korzyści Majątkowych. Stąd wiemy, jakie prezenty otrzymuje Beata Szydło. Nie od dzisiaj wiadomo, że jednym z najbardziej charakterystycznych elementów ubioru szefowej rządu są broszki. Okazuje się, że to właśnie ich jest najwięcej wśród podarunków, które dotarły do KPRM.
Od początku sprawowania przez Szydło funkcji premiera do 6 czerwca tego roku, Szydło dostała 20 broszek. Tak wynika z wykazu, który opublikowano na stronie Rejestru Korzyści Majątkowych. 12 broszek szefowa rządu otrzymała od amerykańskiej Polonii na spotkaniu w Doleystown. Jedną taką ozdobę wykonaną ze złota premier dostała od nieznanego darczyńcy w czasie pielgrzymki kobiet i dziewcząt w Piekarach Śląskich.
Na tym jednak nie koniec, bo w wykazie z 6 czerwca jest łącznie 45 prezentów. Oprócz broszek premier dostała m.in. porcelanową wazę, dwie grawerowane filiżanki i haftowany szal.
Szydło jest świadoma tego, broszki, które są stałym elementem jej ubioru przyciągają uwagę, co przyznała w jednym z wywiadów na łamach „Super Expressu”. – Te broszki robią furorę – przekonywała. Dodała również, że polscy jubilerzy zwrócili się do niej, by promowała ich produkty.