Generał Wojciech Jaruzelski z rodziną mieszkał od wielu lat w willi przy ulicy Ikara 5 na warszawskim Mokotowie. Właścicielem nieruchomości była wcześniej rodzina Przedpełskich. Komunistyczne władze zagrabiły jednak rodzinie majątek wskutek dekretu Bieruta. W latach 70. generał Jaruzelski wprowadził się do willi. Kilka lat później przejął dom za 30 proc. jego wartości. Ostatecznie nieruchomość zapisał swojej córce Monice. Spadkobiercy od wielu lat bezskutecznie domagają się zwrotu willi.
Na pomoc rodzinie Przedpełskich ruszył stołeczny radny z Mokotowa Jacek Ozdoba. Radny Prawa i Sprawiedliwości powiedział podczas konferencji prasowej, że wystąpił do władz Warszawy z prośbą o przedstawienie pełnej informacji na temat procesu reprywatyzacyjnego dotyczącego willi położonej w tej prestiżowej lokalizacji. Według dziennika „Fakt” 350-metrowy dom może być wart nawet 5 milionów złotych.
Ozdoba tłumaczył, że „na chwilę obecną opinia publiczna nie ma kompleksowej wiedzy na temat procedury reprywatyzacji w tej sprawie” . – Nie wiadomo, czy to jest zakończone, czy nie. Opinia publiczna nic o tym nie wie. Dlatego wystąpiłem o ujawnienie pełnej dokumentacji reprywatyzacji, łącznie z kwotami, dodatkami służbowymi. I czy służby PRL prowadziły działania wobec rodziny Przedpełskich. Chciałbym wiedzieć, czy Jaruzelski był w to zaangażowany – tłumaczył radny PiS.