„Jest nam ogromnie przykro z powodu publikacji grafiki, która pojawiła się w dniu 1 sierpnia na profilu instragramowym marki. Bardzo przepraszamy za ten błąd, który nie powinien się wydarzyć. Wiemy, że usunięcie tej publikacji nie naprawi tego błędu, ale post został już usunięty. Jeszcze raz bardzo serdecznie przepraszamy. Nigdy podobna sytuacja się nie powtórzy” – brzmi oświadczenie firmy. Komunikat tej treści pojawił się w reakcji na burzę rozpętaną w mediach społecznościowych wokół kontrowersyjnej reklamy.
Pytanie, czy tego typu komunikat wystarczy oburzonym internautom, którzy od momentu rozpowszechnienia się skandalicznej reklamy dosłownie zalewają instagramowy profil Tigera wulgarnymi komentarzami. Wszystko przez grafikę z napisem „1 sierpnia, dzień pamięci” i sugestywnym środkowym palcem obwiązanym kokardką. Całości dopełniało hasło: „Chrzanić to co było, ważne to, co będzie!” Tak Tiger reklamował swój napój energetyczny, pisząc dalej na Instagramie: „Zrób tak, żeby cię pamiętali!” Tę reklamę z pewnością zapamiętamy na długo.
Czytaj też:
Zalew wulgaryzmów na Instagramie Tigera. Internauci wściekli o 1 sierpnia