Polska nie będzie domagać się reparacji od Niemiec? MSZ wyjaśnia stanowisko wiceministra

Polska nie będzie domagać się reparacji od Niemiec? MSZ wyjaśnia stanowisko wiceministra

Ministerstwo Spraw Zagranicznych
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Źródło: msz.gov.pl
Ministerstwo Spraw Zagranicznych odniosło się do informacji "Gazety Wyborczej", która w oparciu o odpowiedź na interpelację posła PiS podała, że Polska nie będzie ubiegać się o interpelacje od Niemiec.

„Gazeta Wyborcza” poinformowała w czwartek o stanowisku resortu spraw zagranicznych dotyczącym reparacji od Niemiec dla Polski w związku ze stratami wojennymi. Poseł PiS Adam Ołdakowski złożył zapytanie do MSZ, czy polski rząd zamierza ubiegać się o reparacje wojenne od Niemiec za straty poniesione podczas II wojny światowej. Ołdakowski tłumaczył, że rząd PRL, który w 1953 roku zrzekł się odszkodowania od Niemiec, nie miał wystarczającej legitymacji społecznej, aby zrezygnować z reparacji w imieniu narodu. Odpowiedzi na zapytanie polityka PiS udzielił były rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy, a obecnie wiceminister spraw zagranicznych Marek Magierowski.

W oficjalnym piśmie Magierowski podkreślił, że umowa z Poczdamu z 1945 roku zakładała, że reparacje dla Polski miały zostać wypłacone wraz z radzieckimi, jednak w 1953 roku polski rząd zrzekł się odszkodowania. W 2004 roku rząd Marka Belki potwierdził, że Polska rezygnuje z reparacji wojennych. Tłumaczono, że oświadczenie z 1953 roku podjęto w zgodzie z obowiązującym porządkiem konstytucyjnym. Magierowski podkreśla, że ogłoszona wtedy decyzja jest ważna, a „stanowisko polskiego rządu się nie zmieniło". W odpowiedzi podkreślono także, że polska konstytucja zakłada przestrzeganie prawa międzynarodowego.

Do publikacji „Gazety Wyborczej” odniosło się MSZ. Poniżej publikujemy wyjaśnienia zamieszczone w komunikacie resortu dyplomacji.

„1. Ministerstwo Spraw Zagranicznych, w swojej odpowiedzi na interpelację posła Adama Ołdakowskiego, przywołuje m.in. stanowisko rządu RP z 2004, stwierdzając, że nie uległo ono zmianie. Od tamtego czasu bowiem nie były podejmowane formalno-prawne decyzje w tym zakresie. Sformułowanie to jest wyłącznie opisem istniejącego stanu faktycznego. Nieuprawnione jest więc wyciąganie z niego wniosku, że obecny rząd »podtrzymuje« stanowisko z 2004 r. bądź, że »nie popiera reparacji«. 
2. We wspomnianym piśmie mowa jest także o wcześniejszej uchwale Rady Ministrów PRL z 23 sierpnia 1953 roku. MSZ zaznacza, iż »[…] polska doktryna skłania się ku stanowisku«, iż oświadczenie to »stanowi wiążący, jednostronny akt Państwa Polskiego – podmiotu prawa międzynarodowego«. MSZ jednocześnie podkreśla, iż »niektórzy przedstawiciele polskiej doktryny podważają takie rozumowanie«. 
3. W tej samej odpowiedzi poseł Adam Ołdakowski został poinformowany, iż »obecnie z uwagi na oświadczenie z 1953 r. oraz jego potwierdzenie przez rząd RP w 2004 r. możliwość skutecznego wystąpienia z roszczeniami reparacyjnymi wymaga dalszych analiz«. Obecnie MSZ, wspólnie z innymi instytucjami państwowymi, kompleksowo bada przedmiotową problematykę. Na ten temat właśnie wypowiadał się Minister Witold Waszczykowski podczas wywiadu dla telewizji internetowej »wPolsce.pl«. Stwierdzenie to pozostaje aktualne”.
Ludzie WPROST
Źródło: Ministerstwo Spraw Zagranicznych / Gazeta Wyborcza