Premier odwołał Dąbrowskiego

Premier odwołał Dąbrowskiego

Dodano:   /  Zmieniono: 
 
Premier Jarosław Kaczyński odwołał dotychczasowego wojewodę Wojeciecha Dąbrowskiego w związku z podejrzeniami, że dopuścił się on poświadczenia nieprawdy, aby dostać prawo jazdy.
Obowiązki wojewody pełnić będzie na razie obecny wicewojewoda Jacek Sasin.

O odwołanie Dąbrowskiego zwrócił się w czwartek do szefa rządu minister spraw wewnętrznych i administracji Ludwik Dorn. Dymisja ma związek z doniesieniami o tym, że Dąbrowski poświadczył nieprawdę, aby wyłudzić wtórnik prawa jazdy.

O sprawie napisaliśmy w środę w naszym internetowym wydaniu. Zatajając informację o tym, że policja zabrała mu prawo jazdy za przekroczenie liczby dozwolonych punktów karnych, w 2004 r. Dąbrowski wnioskował do urzędu o wydanie mu wtórnika dokumentu.

W czwartek rano na konferencji prasowej Dąbrowski oświadczył, że nie próbował wyłudzić jakiegokolwiek dokumentu, w szczególności prawa jazdy. Tłumaczył, że w 2004 r. podczas urlopu skradziono mu dokumenty, w tym prawo jazdy. Po powrocie do Warszawy wystąpił z wnioskiem o wydanie wtórnika dokumentu.

Nie otrzymał go, ponieważ urzędnicy stwierdzili, że od 1996 r. nie miał uprawnień do prowadzenia samochodu. Według Dąbrowskiego, w 1996 r. poinformowano go, że przekroczył limit punktów karnych, ale po kilku miesiącach w jednej z warszawskich komend policji powiedziano mu, że punkty karne zostały anulowane. Dlatego od 1996 r. do wystąpienia o wtórnik w 2004 r. był przekonany, że ma uprawnienia do prowadzenia samochodu i posługiwał się prawem jazdy, bo dokument ten nie został mu odebrany.

Dziennikarze zwrócili uwagę, że we wniosku o wydanie wtórnika prawa jazdy Dąbrowski napisał, że zgubił je, a nie, że skradziono mu dokument i pytali, dlaczego skłamał. Dąbrowski wyjaśniał, że informację o zgubieniu dokumentu podał, aby "uprościć procedurę biurokratyczną". "W rozmowie z osobami, przed którymi składałem wniosek było powiedziane, że tak napisać trzeba, bo będzie szybciej wydane prawo jazdy" - mówił Dąbrowski.

Całą sprawę uznał za kolejny atak na niego "oparty na insynuacjach" i "element walki politycznej, w którą wplątane zostały media". Później w czwartek Dąbrowski złożył wyjaśnienia szefowi MSWiA.

Dorn poinformował na czwartkowej konferencji prasowej, że według opinii prawnych Komendy Głównej Policji i prokuratury, w przypadku Dąbrowskiego powstaje uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa.

Szef MSWiA zwrócił się do KGP o wszczęcie dochodzenia w sprawie zarzutów wobec Dąbrowskiego. Według Dorna, dochodzenie w sprawie Dąbrowskiego prowadzić będzie Komenda Stołeczna Policji pod nadzorem Prokuratury stołecznej dzielnicy Praga Południe.

W takiej sytuacji Dorn za "absolutną konieczność" uznał zwrócenie się do premiera o odwołanie Dąbrowskiego ze stanowiska wojewody mazowieckiego.

"Z punktu widzenia wiarygodności władzy publicznej nie do przyjęcia jest sytuacja, kiedy przedstawiciel rządu w terenie - w każdym województwie - funkcjonuje, kiedy toczy się w (jego) sprawie (...) postępowanie karne. Jest to szczególnie trudne w sytuacji, kiedy to dochodzenie prowadzi komenda stołeczna policji, wobec której wojewoda mazowiecki z mocy ustawy ma pewne uprawnienia" - powiedział Dorn.

Poinformował też, że ze względu na to, iż Dąbrowski pełnił funkcję wojewody mniej niż trzy miesiące, uprawniony jest do otrzymania odprawy w wysokości jednomiesięcznego uposażenia.

Rzecznik MSWiA Witold Lisicki powiedział, że nie jest w stanie przewidzieć jak szybko nastąpi mianowanie nowego wojewody. "Ale odbędzie się to bez zbędnej zwłoki, kiedy znajdzie się odpowiedni kandydat" - dodał.

Zapytany, czy to Sasin mógłby zostać następcą Dąbrowskiego, Lisicki odpowiedział: "nie potwierdzam, nie zaprzeczam". "Na pewno pan Sasin zasługuje na to, by być branym pod uwagę" - ocenił rzecznik MSWiA.

Sasin pełnił funkcję Zastępcy Burmistrza Dzielnicy Śródmieście oraz Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego m.st. Warszawy. W latach 1999 - 2002 pracował w Urzędzie ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych jako Dyrektor Biura Dyrektora Generalnego, Dyrektor Biura Ewidencji i Realizacji Decyzji oraz Dyrektor Departamentu Orzecznictwa. Był wiceprzewodniczącym komisji Weryfikacyjnej w Fundacji "Polsko-Niemieckie Pojednanie".

ab, pap