W środę TVP Info opublikowała kolejne taśmy z 2014 roku, na których zarejestrowano rozmowę ówczesnego szefa MSZ Radosława Sikorskiego z Jackiem Krawcem, ówczesnym prezesem Orlenu. Dotyczy ona m.in. poziomu kształcenia w Polsce i USA. Punktem wyjścia była informacja o tym, że syn Krawca wybierał się na studia do USA. Panowie dyskutują na temat.– Endowment (darowizna – red.) z tego jest jedna trzecia. 5 miliardów to pieniądze, które mają do wydania. Jedną trzecią mają właśnie z endowment, drugą jedną trzecią mają z dotacji i jedną trzecią mają z inwestowanych pieniędzy. Więc pięć miliardów to jest, k***a, taaak duży biznes – mówi w pewnym momencie Krawiec w kontekście amerykańskich uczelni. W odpowiedzi Sikorski stwierdza: "Wiesz, oni rozumieją to, czego nasi, ku***sy, nieroby, ci wszyscy rektorzy nie rozumieją. Że, wiesz, główne finansowanie uniwersytetów to może być z (niezrozumiałe, być może endowment, czyli darowizna - red.). Tylko musisz mieć bazę danych".
Nowe taśmy skomentował na Twitterze Jarosław Gowin. „Myślę, że szanse Radosława Sikorskiego na doktorat honoris causa którejkolwiek polskiej uczelni radykalnie zmalały..”. - napisał. Były szef polskiej dyplomacji odparł, że „woli swój dyplom z Oxfordu”. „Ale skoro nie reformuje Pan MON, liczyłem, że może weźmie się Pan za zapyziałe polskie uczelnie” - zwrócił się do ministra nauki i szkolnictwa wyższego.
Wicepremier poinformował interlokutora, że w prestiżowym rankingu szanghajskim Uniwersytet Warszawski awansował właśnie do 4. setki. „Warto znać fakty, by wypowiadać się z sensem” - dodał Gowin. W dalszym toku rozmowy minister przypomniał, że czasie rządów PO uczelnie systematycznie spadały w rankingach. „Po 1 roku rządów Zjednoczonej Prawicy awansowały. Wobec faktów warto zachować pokorę. Ale zgoda, że ten awans to jeszcze nie powód do świętowania. Dobry początek. Chyba warto pochwalić?” - spytał Sikorskiego.