W domu jednorodzinnym w Krośnie doszło do tragedii - podaje Polsat News. W trakcie kąpieli w wannie na 5-letniego chłopca spadł bojler. Dziecka nie udało się uratować.
Dramat rozegrał się w niedzielę wieczorem. Chłopiec przebywał w łazience sam, kąpał się w wannie. W pewnym momencie na dziecko spadł 80-litrowy bojler, który oderwał się od ściany. Rodzice 5-latka natychmiast wezwali pogotowie, ale mimo błyskawicznej reanimacji nie udało się uratować jego życia.
W związku z tragiczną śmiercią dziecka postępowanie wszczęła Prokuratura Rejonowa w Krośnie. Śledztwo prowadzone jest pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci. Biegli sprawdzą, czy bojler był prawidłowo zamontowany do ściany. Na poniedziałek zaplanowano sekcję zwłok dziecka. Rodzice chłopca nie zostali jeszcze przesłuchani, są w szoku. Do tragicznego wypadku miało dojść w momencie, gdy mama 5-latka wyszła na chwilę z łazienki.
Źródło: Polsat News