Wiceminister sprawiedliwości komentuje propozycje prezydenta: Mam dwie wątpliwości

Wiceminister sprawiedliwości komentuje propozycje prezydenta: Mam dwie wątpliwości

Marcin Warchoł
Marcin Warchoł Źródło: Newspix.pl / KONRAD KOCZYWAS / FOTONEWS
Marcin Warchoł z Ministerstwa Sprawiedliwości krótko po ogłoszeniu przez Andrzeja Dudę swojej wizji reformy KRS i SN znalazł czas, by porozmawiać z dziennikarzami.

Zanim wiceminister Warchoł pokusił się o ocenę prezydenckich propozycji, zaznaczył, że nie konsultował się jeszcze z ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobro. – Nie wiem, jakie tutaj będą decyzje moich przełożonych, natomiast moje wątpliwości prywatne są dwie. Pierwsza konstytucyjna, druga praktyczna – powiedział dziennikarzom, którzy zatrzymali go na korytarzu.

– Konstytucja przewiduje większość zwykłą, bezwzględną i kwalifikowaną – przypomniał wiceminister. – Trzy rodzaje większości są znane konstytucji. Nie jest znana instytucja „jeden głos - jeden poseł”. Występuje ona w wyborach powszechnych, natomiast w wyborach w ciałach kolegialnych - typu Sejm, ona nie występuje – mówił. Pytał też o teoretyczną sytuację, w której 200 albo 460 posłów zagłosuje na 1 sędziego KRS. – Pozostałych 14 nie miałby wówczas kto wybrać – zwracał uwagę.

Propozycje prezydenta

W poniedziałek prezydent zaprezentował podczas konferencji prasowej swoje projekty ustaw, które powstały po zawetowaniu przez niego propozycji PiS. Andrzej Duda zaproponował początkowo, że gdy w terminie dwóch miesięcy Sejm nie wybierze większością 3/5 głosów sędziów Krajowej Rady Sądownictwa, to wyboru kandydatów zgłoszonych Sejmowi będzie dokonywał prezydent. Z tego względu został przygotowany także projekt zmian do konstytucji, dzięki którym prezydent mógłby dokonać nominacji członków KRS.

W tej sprawie po południu prezydent spotkał się z przedstawicielami klubów parlamentarnych. W rozmowach nie uczestniczyli jedynie politycy Platformy Obywatelskiej. Po spotkaniu Duda poinformował jednak, że trzy kluby powiedziały, że są gotowe przyjąć proponowane zmiany, jednak lider Nowoczesnej Ryszard Petru stanowczo się im sprzeciwił. – To powoduje, że nie ma szans, żeby poprawka do konstytucji została wprowadzona, bo rozumiem, że Platforma Obywatelska nie przychodząc zademonstrowała sprzeciw – podsumował.

Prezydent złożył też alternatywną propozycję: „Wybór KRS większością 3/5 głosów, a jeżeli to się nie uda nie – włącza się drugi tryb. W tym kolejnym etapie każdy poseł będzie mógł zagłosować tylko na jednego kandydata”. – To w efekcie będzie powodowało multipartyjny wybór członków KRS i taka propozycja będzie ostatecznie w moim projekcie zmiany ustawy o KRS – tłumaczyła głowa państwa.

Źródło: TVN24