Po zakończeniu krótkich rozmów Beata Kempa poinformowała, że rząd zaprasza lekarzy rezydentów do pracy w zespole do spraw służby zdrowia, jednak warunkiem jest zakończenie protestu. Powstały zespół ma do 15 grudnia zaproponować rozwiązanie sporu, niezależnie od tego, czy dołączą do niego lekarze rezydenci.
Z kolei minister zdrowia Konstanty Radziwiłł, który również brał udział w rozmowach podkreślił, że „rząd pracuje nad kilkoma sprawami, które dotyczą i interesują lekarzy rezydentów”. Dodał, że „podstawowym i najważniejszym podmiotem służby zdrowia są pacjenci”. – Dlatego minister zdrowia w najbliższych dniach, najdalej do poniedziałku powoła zespół, który tak czy inaczej będzie pracował – dodał.
Wieczorem w czwartek pojawiły się sprzeczne informacje co do obecności premier Beaty Szydło w spotkaniu z rezydentami. Wiceminister zdrowia Józefa Szczurek-Żelazko mówiła na antenie TVP Info, że premier bierze w nich udział. Lekarze rezydenci przekazali jednak po spotkaniu, że Beata Szydło nie pojawiła się na spotkaniu.
– Jesteśmy upokorzeni, już nie damy się naciągać i manipulować. Wierzyliśmy i ufaliśmy, ale już nie wierzymy i nie ufamy – powiedział po rozmowach Łukasz Jankowski z Porozumienia Rezydentów OZZL. – Zaproszono nas na spotkanie z panią premier, a tego spotkania nie było – mówił. Z kolei na Twitterze Porozumienia Rezydentów znalazł się wpis, w którym poinformowano, że lekarze „spotkali się z szantażem”.
Beata Kempa mówiła z kolei po spotkaniu, że jeżeli rezydenci zakończą protest i powrócą do pacjentów, „pani premier jest gotowa rozmawiać”. – Ale wcześniej musi być też sytuacja bardzo jasno oceniona, zdiagnozowana przez zespół i muszą zostać przygotowane rozwiązania – stwierdziła. – Ponieważ te postulaty nie zostały spełnione, trudno żeby pani premier spotkała się; tym bardziej, że spotkała się wczoraj, czyli była gotowa i jest gotowa na te rozmowy – dodała.
Ostatecznie protest, który zawieszono na czas krótkich rozmów, wciąż trwa.
Czytaj też:
Lekarze rezydenci zawieszają protest głodowy i proszą prezydenta o mediacje