Sondaż został przeprowadzony przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS na zlecenie Super Expressu w dniach 14-15 października na grupie 11000 dorosłych Polaków. Ankietowanych zapytano o to, na kogo zagłosowaliby w drugiej turze wyborów prezydenckich, gdyby znaleźli się w niej obecny prezydent Andrzej Duda oraz prezydent Słupska Robert Biedroń. 51,4 proc. badanych zadeklarowało, że poparliby Andrzeja Dudę. Na Roberta Biedronia chciałoby głosować 35,1 proc. respondentów. Warto zwrócić uwagę na fakt, iż 13,5 proc. ankietowanych nie było w stanie jednoznacznie określić, którego z kandydatów by poparli. Politolog prof. Kazimierz Kik stwierdził, że „obecny prezydent coraz bardziej się rozwija, próbuje zyskać autonomię i wybija się na arbitra polskiej sceny politycznej”. – Ta rola daje szanse na poszerzenie elektoratu – podkreślił prof. Kik.
Tusk wygrywa z Dudą
Z innego sondażu przeprowadzonego przez pracownię Pollster dla Nowej TV i portalu se.pl wynika, że gdyby doszło do II tury wyborów prezydenckich, w której zmierzyliby się Andrzej Duda i Donald Tusk, wygrałby obecny przewodniczący Rady Europejskiej. W badaniu przeprowadzonym przez pracownię Pollster dla Nowej TV i se.pl zadano pytanie: „Na kogo zagłosowałbyś w II turze wyborów prezydenckich, gdyby znaleźli się w niej Andrzej Duda i Donald Tusk?”. Na obecnego prezydenta głos chciałoby oddać 47 proc. badanych, podczas gdy na Donalda Tuska – 53 proc. respondentów.