Z badania wynika, że gdyby w drugiej turze wyborów prezydenckich Andrzej Duda miałby zmierzyć się z Robertem Biedroniem, uzyskałby 51,4 procent głosów. Prezydent Słupska z kolei otrzymałby ich 35,1 procent. 13,5 procent respondentów zaznaczyło odpowiedź „nie wiem”.
Gdyby w drugiej turze Andrzej Duda starł się z Donaldem Tuskiem, to uzyskałby 49,9 procent głosów. Na obecnego szefa Rady Europejskiej zagłosowałoby 37,8 procent. 12,8 procent ankietowanych nie wiedziałoby kogo wybrać.
Sondaż przeprowadzono w dniach 14-15 października na grupie 1100 dorosłych Polaków.
Komentując wyniki sondażu politolog prof. Kazimierz Kik zaznacza, że „prezydent rozwija się coraz bardziej, wychodzi na autonomię i wybija się na arbitra polskiej sceny politycznej”. – A ta rola daje szanse na poszerzenie elektoratu – tłumaczy.
O wyniki sondażu „Super Express” zapytał także prezydenta Słupska Roberta Biedronia. – To rewelacyjny wynik, ale ja na razie skupiam się na Słupsku, który jest dla mnie dziś najważniejszy. Ale jak będzie trzeba, stanę w szranki z Andrzejem Dudą i zrobię, co trzeba! – zapowiada.