Jak informuje dziennik, z dokumentów Służby Kontrwywiadu Wojskowego wynika, że Marek Sokołowski służył w Wojskowej Służbie Wewnętrznej od września 1987 roku do września 1988 roku. Służbę w WSW zakończył na stanowisku dowódcy patrolu. „Fakt” podaje, że we wniosku, który szef MON Antoni Macierewicz przekazał prezydentowi był zapis, że Sokołowski służbę w Ludowym Wojsku Polskim rozpoczął w 1987 roku. We wniosku nie znalazła się informacja o tym, że Sokołowski był w WSW.
Dziennik zauważa, że formalnie życiorys generała dywizji Marka Sokołowskiego rozpoczyna się dopiero w 1992 roku. „Zawodową służbę wojskową rozpoczął w 1992 r. w 10 Batalionie Desantowo-Szturmowym 6 Brygady Desantowo-Szturmowej w Krakowie na stanowisku dowódcy plutonu szturmowego, a później plutonu rozpoznawczego” – czytamy na stronie internetowej 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej, którą dowodzi generał. Z informacji „Faktu” wynika, że to właśnie odkrycie tego faktu sprawiło, że prezydent zażądał od Biura Bezpieczeństwa Narodowego szczegółowej weryfikacji każdego wniosku.