Przypomnijmy, że Joanna Schmidt, prywatnie partnerka przewodniczącego Nowoczesnej, w rozmowie z „Super Expressem” skrytykowała konkurentkę Ryszarda Petru w wyborach na szefa partii. Schmidt oceniła, że Lubnauer „przerastają kryzysowe sytuacje”. Jako przykład podała słynny sylwestrowy wyjazd przewodniczącego i posłanki, który wywołał niemały skandal.
Czytaj też:
Schmidt zarzuca Lubnauer kłamstwo. „Wiedziała, że jesteśmy parą”
Schmidt stwierdziła, że Lubnauer „doskonale wiedziała”, że wyjazd jej kolegów z Nowoczesnej miał charakter prywatny. – A mimo to powiedziała w mediach, że to był wyjazd partyjny, służbowy. Skłamała. Wielokrotnie była naszym gościem w domu i wiedziała, że razem mieszkamy, że jesteśmy parą – tłumaczyła w rozmowie z „SE” posłanka. Oceniła też, że Lubnauer brakuje zdolności przywódczych. Te jej zdaniem posiada Ryszard Petru.
Po kilku godzinach od publikacji tekstu Joanna Schmidt wycofała się ze swoich słów i przeprosiła rywalkę Ryszarda Petru w wyborach przewodniczącego Nowoczesnej. „Przepraszam Katarzynę Lubnauer za słowa w »SE«. Doceniam Katarzyny pracowitość i medialność. Żałuję słów, które tam padły” – napisała na Twitterze posłanka Nowoczesnej.