Drony polskiej policji szpiegują dla Chińczyków? „»Fakt« obraża nie tylko policję, ale i Chiny”

Drony polskiej policji szpiegują dla Chińczyków? „»Fakt« obraża nie tylko policję, ale i Chiny”

Amerykańscy policjanci z opisywanymi dronami
Amerykańscy policjanci z opisywanymi dronami Źródło: Policja
Policja ustosunkowała się do oskarżeń dziennika „Fakt”, dotyczących chińskich dronów zakupionych na jej potrzeby.

We wtorkowym materiale „Faktu” dziennikarz Łukasz Maziewski pisze o wycofaniu z użycia chińskich dronów DJI Matrice 200 przez Departament Obrony USA. Pyta jednocześnie, dlaczego osiem maszyn tego samego producenta kupuje obecnie polska policja. Zaznacza, że w uzasadnieniu wyłączenia i wyjęcia baterii z aż 300 dronów, Pentagon pisał o cyberzagrożeniu. „Czy nie lepiej dmuchać na zimne i wybrać ofertę firmy, co do której nie ma tak poważnych podejrzeń?” – pytał w kontekście polskich zakupów.

Odpowiedź policji

W komunikacie policji w sposób zdecydowany odniesiono się do publikacji Maziewskiego. „W dzisiejszym wydaniu tabloida ukazał się artykuł Łukasza Maziewskiego, w którym zawarto nieprawdziwe informacje dotyczące dronów, które planuje wykorzystać w codziennej służbie polska Policja. Okazując brak szacunku czytelnikom, Łukasz Maziewski wprowadza w błąd opinię publiczną sugerując, że drony, które planuje zakupić polska Policja, będą szpiegować obywateli. W rzeczywistości to drony, które prawdopodobnie nieraz uratują ludzkie życie, ponieważ przeznaczone będą do akcji ratowniczych i poszukiwawczych” – możemy przeczytać we wstępie oświadczenia.

„Bulwersuje szczególnie fakt, że Łukasz Maziewski, pomimo, że dwukrotnie otrzymał wyczerpującą odpowiedź na swoje pytania, w artykule wprowadza w błąd czytelników, wskazując, że «Komenda Główna Policji nie odpowiedziała na pytania Faktu...» Dodatkowo kierując swoje pytania dziennikarz nie pokusił się o podanie swojego imienia i nazwiska. Na swojej stronie policja opublikowała treść zadanych pytań i przekazane odpowiedzi” – oświadcza policja.

„Niewłaściwe jest też to, że autor wskazując w sposób prześmiewczy na kraj produkujący drony, obraża również obywateli chińskich. Biorąc pod uwagę fakt, że zakupione drony należą do najnowocześniejszych na świecie zapewne odpowiednie kroki prawne podejmie również producent, jak i wykonawca umowy” – czytamy dalej. Na podstawie art. 32 ustawy Prawo Prasowe zażądano zamieszczenia sprostowania do artykułu „Skandal! Policja kupuje chińskie drony. A one szpiegują!”

Skany z korespondencji "Faktu" z policjąSkany z korespondencji "Faktu" z policją

Źródło: Fakt / Policja.pl