Według danych AMTI, prace Chińczyków nad budową infrastruktury wojskowej trwały od ponad roku. Zbudowano militarne ośrodki administracyjne, podziemne magazyny, hangary dla samolotów oraz stacje radarów. Wiele wskazuje, że w przyszłości zostaną na wyspach ulokowane siły morskie i lotnicze.
Na Wyspach Paracelskich zostały w ubiegłym miesiącu zauważone samoloty chińskich sił powietrznych. Armia odbywała ćwiczenia w zbudowanym przez rząd kompleksach. W bazie położonej na Woody Island trwały w październiku manewry myśliwców J-11 oraz samolotów transportowych Y-8. Infrastruktura wojskowa zbudowana przez Chiny na archipelagach liczy w sumie 290 tysięcy metrów kwadratowych.
Stany Zjednoczone oskarżyły Chiny o przeprowadzanie zbrojeń na spornym terytorium archipelagów. Pekin tłumaczył, że wzniesione obiekty wojskowe służą tylko wzmocnieniu bezpieczeństwa dla rybołówstwa i handlu. Roszczenie sobie prawa do wysp jest elementem osiągnięcia przez Chiny przewagi w basenie Morza Południowochińskiego. – Tłumaczenia Pekinu nie powinny nas zmylić, Chińczycy konsekwentnie dążą do osiągnięcia swoich celów – powiedział Greg Poling, dyrektor AMTI. Dodał także, że w obliczu zagrożenia ze strony Korei Północnej rząd Stanów Zjednoczonych nieco mniej uwagi poświęca Chinom, co pozwala im na rozbudowę ośrodków militarnych. Zdaniem wojskowych ekspertów, na wyspach zostaną wkrótce rozlokowane chińskie siły powietrzne.