Senat przyjął bez poprawek ustawy o KRS i SN. Wszystko w rękach prezydenta

Senat przyjął bez poprawek ustawy o KRS i SN. Wszystko w rękach prezydenta

Dodano:   /  Zmieniono: 
Obrady Senatu
Obrady Senatu Źródło: senat.gov.pl/Michał Józefaciuk
W piątek Senat przyjął bez poprawek prezydenckie projekty nowelizacji ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym. Podczas głosowania nad ustawą o SN od głosu wstrzymało się dwóch senatorów z klubu PiS: Aleksander Bobko i Jarosław Obremski. Teraz dokumenty czekają na podpis Andrzeja Dudy.

Za przyjęciem ustawy o KRS głosowało 60 senatorów, przeciwko było 26, a jeden wstrzymał się od głosu. Ponieważ izba wyższa parlamentu nie przyjęła żadnych poprawek do dokumentu, teraz trafi on do podpisu prezydenta. W projekcie głosami polityków PiS wprowadzono liczne poprawki na etapie prac w sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka. Zmiany te zaakceptował Sejm.

twitter

Co zakłada ustawa o KRS?

Ustawa wprowadza zmiany w sposobie wyboru członków Krajowej Rady Sądownictwa poprzez przyznanie obywatelom, obok sędziów, prawa wyłaniania kandydatów na członków Rady. Podmiotami uprawnionymi do zgłoszenia kandydatów mają być: grupa co najmniej 2000 obywateli oraz grupa co najmniej 25 sędziów w stanie czynnym. Ustawa nakłada na Marszałka Sejmu obowiązek ustalenia w drodze zarządzenia sposobu zgłaszania przez obywateli kandydatów na członka KRS. Sejm ma dokonywać wyboru, spośród zgłoszonych kandydatów, większością 3/5 głosów. Ponadto ustawa przewiduje odstąpienie od zasady kadencji indywidualnych i zastępuje ją wyborem sędziów na wspólną czteroletnią kadencję.

Co zakłada ustawa o SN?

Przedstawione przez Prezydenta rozwiązania dotyczą m.in.: wprowadzenia instytucji skargi nadzwyczajnej, udziału ławników w niektórych postępowaniach prowadzonych przed SN, statusu sędziów SN oraz wieku i trybu przechodzenia przez nich w stan spoczynku. Reorganizacji ma również ulec struktura Sądu Najwyższego poprzez wyodrębnienie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Izby Dyscyplinarnej.

Źródło: WPROST.pl