Choinka w Rzymie porównana do szczotki toaletowej. „Jak mogli postawić coś takiego?”

Choinka w Rzymie porównana do szczotki toaletowej. „Jak mogli postawić coś takiego?”

Droga choinka postawiona na Placu Weneckim w Rzymie stała się obiektem zaciekłej krytyki ze strony mieszkańców stolicy Włoch. Porównuje się ją do oskubanego kurczaka a nawet do... szczotki toaletowej.

Galeria:
Choinka z Rzymu słynna na cały świat. Zobacz, jak wygląda

Drzewo świąteczne zostało przez Włochów nazwane „spelacchio”. Oznacza to obiekt brzydki, wyliniały, o zużytym wyglądzie. Choinka kosztowała miasto aż 48 tysięcy euro, ma 20 metrów wysokości i została na plac przywieziona z lasu znajdującego się niedaleko granicy z Austrią. Dwa tygodnie po ustawieniu jej w Rzymie i ubraniu w ozdoby, roślina obumarła tracąc swoje igliwie. – To kompromitacja, aż żal patrzeć na taką choinkę – skarżył się jeden z mieszkańców miasta i porównał ją do „oskubanego kurczaka”. – Jak mogli postawić coś takiego w stolicy? – pytała jedna z obserwatorek. – Choinka w Watykanie jest dużo lepsza, powinni je zamienić – ocenił turysta z Francji.

Bezlitośni dla świątecznej ozdoby miasta okazali się internauci. „Witaj spelacchio, Rzym Cię pozdrawia” – napisała na Twitterze jedna z użytkowniczek i obok zdjęcia choinki zamieściła obrazek, przedstawiający szczotkę toaletową.

twitter

„Nowa świąteczna tradycja w Rzymie – już drugi rok z rzędu mamy starą, smutną, wysłużoną choinkę na Placu Weneckim. Czy to symbol upadku miasta?” – zapytał inny internauta.

Żartownisie założyli roślinie konto na Twitterze o nazwie „Spelacchio”. „Mam więcej śledzących mnie osób niż gałęzi” – napisano na profilu drzewka.

twitter

Jak ustaliła włoska gazeta Il Messegero, choinka nie była transportowana we właściwy sposób podczas podróży z pasma górskiego Dolomitów. Wystawienie obumarłego świątecznego drzewa jest kolejnym argumentem lokalnej opozycji przeciwko rządom Virginii Raggi, pełniącej obowiązki burmistrza Rzymu. Oskarża się ją o doprowadzenie miasta do fatalnego stanu. Mieszkańcy narzekają na dziurawe drogi, stosy śmieci na ulicach oraz zaniedbane tereny zielone.

Źródło: Twitter, Il Messegero