Radna PiS interweniuje ws. „za głośnych karetek”. „Po zaparkowaniu pojazdu dyskutują, paląc papierosy”

Radna PiS interweniuje ws. „za głośnych karetek”. „Po zaparkowaniu pojazdu dyskutują, paląc papierosy”

Karetka, zdjęcie ilustracyjne
Karetka, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Fotolia / bzyxx
Agnieszka Soin, warszawska radna Prawa i Sprawiedliwości, stanęła w obronie mieszkańców Saskiej Kępy. Na swoim Facebooku zamieściła post, w którym tłumaczy, że skarżą się oni na zbyt głośne karetki Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa.

facebook

Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa mieści się przy ul. Saskiej w Warszawie od wielu lat. Zaopatruje w krew szpitale z kliku województw. „Od ponad roku mieszkańcy proszą mnie, abym w ich imieniu wystąpiła do miasta St. Warszawy o weryfikację konieczności używania sygnałów dźwiękowych przez karetki dowożące krew, gdyż – jak twierdzą obecnie 100 proc. karetek używa sygnału dźwiękowego, a z całą pewnością 100 proc. nie ratuje życia i tylko wykorzystuje sytuację” – pisze radna PiS w oświadczeniu przesłanym do portalu polsatnews.pl.

Radna zaznacza, że na problem skarżą się m.in. mieszkańcy ulic: Międzynarodowej, Francuskiej i Wandy. „Mieszkańcy nie mają nic przeciwko używaniu sygnałów dźwiękowych przez karetki ratujące życie, lecz proszą o weryfikację racjonalnego ich wykorzystywania” – pisze dalej Soin. Dodaje, że mieszkańcy wielokrotnie i bezskutecznie prosili Centrum Krwiodawstwa o zwrócenie uwagi, czy karetki dojeżdżające do nich na sygnale, mają taką konieczność.

„Nie liczą się z faktem, że sygnały karetek wyją, a następnie po zaparkowaniu pojazdu spokojnie sobie dyskutują paląc papierosy, nie spiesząc się z przekazaniem przewożonego ładunku” – pisze radna w interpelacji do ratusza.

Portal Polsat News poprosił o komentarz do sprawy Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. „Jednostka pracuje 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu zaopatrując w krew i jej składniki całe województwo mazowieckie i ościenne. Pragniemy zwrócić uwagę, że nadużywanie sygnałów dźwiękowych dotyczy tylko i wyłącznie samochodów zewnętrznych firm, które odbierają lub przywożą do RCKiK w Warszawie krew lub potrzebne składniki krwi. Kierowcy zatrudnieni w RCKiK w Warszawie zostali poinformowani i przeszkoleni z zasad używania sygnałów dźwiękowych, tak aby nie używali ich w pobliży Naszej siedziby, ze względu na liczne uwagi i skargi pobliskich mieszkańców na hałas” – zaznaczono.

Źródło: Polsat News