PO złoży wniosek o odwołanie ze stanowiska ministra zdrowia

PO złoży wniosek o odwołanie ze stanowiska ministra zdrowia

Konstanty Radzwiłł
Konstanty Radzwiłł Źródło: Newspix.pl / Jacek Herok
Platforma Obywatelska zapowiedziała na przyszły tydzień wniosek o odwołanie ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła, jeśli polityk nie przystąpi do działań na rzecz poprawy sytuacji w służbie zdrowia.

– Nie słyszymy ani o rozmowach z lekarzami, ani o strategii, ani o tym, co minister Radziwiłł będzie robił w najbliższych dniach, kiedy kolejni lekarze złożą wymówienia z pracy i stosowania reguły opt-out. Siłą tego rządu jest tylko i wyłącznie składanie deklaracji bez pokrycia i gadanie, a jak wiecie nikt jeszcze słowem nie wyleczył żadnego pacjenta. My czekamy na czyny, na to żeby premier który nadzoruje ministra zdrowia dzisiaj powiedział wprost czy czuje się odpowiedzialny za bezpieczeństwo zdrowotne Polaków. Jeśli tak, to chciałabym żeby wymusił od swojego ministra bardzo konkretny plan działania na najbliższe dni. To czas wielkich decyzji i premier powinien o tym wiedzieć – powiedziała Ewa Kopacz na briefingu w Sejmie.

twitter

Była premier podkreśliła, że „jest to czas w którym Platforma jako odpowiedzialna opozycja zdecydowała w przyszłym tygodniu złożyć wniosek o odwołanie ministra Radziwiłła”. – Chcę powiedzieć: panie ministrze, niech pan wtedy kiedy na mównicy będzie tłumaczył, nie pyta: za co chcecie nie odwołać? Niech pan zapyta tych Polaków, którzy dzisiaj muszą zrezygnować ze swoich operacji, stać w niebotycznych kolejkach, których pan nie skrócił, niech pan dzisiaj odpowie Polakom na ile pan był nieudolnym ministrem, a pan, panie premierze, na ile nieudolnie nadzorował swojego ministra w tych działaniach – wyjaśniła Ewa Kopacz.

Bartosz Arłukowicz dodał, że „podczas dzisiejszego posiedzenia komisji zdrowia złoży projekt dezyderatu do premiera Morawieckiego, ponieważ to jest sprawdzian dla premiera”. – To czas jego pierwszej decyzji. Skończył się czas składania życzeń w mediach, teraz czas przystąpić do pracy. To na premierze spoczywa ta odpowiedzialność podjęcia co dalej z tym protestem. Złożę projekt dezyderatu w którym będziemy wzywać premiera do podjęcia natychmiastowych rozmów z lekarzami celem zakończenia tego protestu i będziemy wzywali premiera Morawieckiego do natychmiastowej dymisji ministra Radziwiłła – mówił Bartosz Arłukowicz. Polityk PO podkreślił, że „wniosek o wotum nieufności będzie złożony, jeżeli protest nie zostanie ograniczony i rozmowy z protestującymi nie zostaną podjęte”.

twitterCzytaj też:
Pacjentów czekają poważne problemy? Lekarze w całym kraju odmawiają dodatkowych dyżurów

Źródło: Facebook / Platforma Obywatelska