Już wcześniej portal Onet.pl podawał, że Ryszard Petru zamierza przedstawić w poniedziałek 8 stycznia swój nowy program polityczny. Z nieoficjalnych informacji wynikało, że będzie to całkowicie odrębna struktura od Nowoczesnej a jej główny cel to m.in. krytyka gospodarczych działań premiera Mateusza Morawieckiego.
Ryszard Petru kilka dni temu poinformował, że w poniedziałek 8 stycznia o godzinie 12:00 w hotelu Indigo Warsaw Nowy Świat w Warszawie, przy ulicy Smolnej 40, odbędzie się jego konferencja prasowa. O budowie własnego projektu politycznego byli lider ugrupowania myślał już w listopadzie. Celem polityka, oprócz krytyki działań premiera, ma być inspirowanie współpracy opozycji. Bliski współpracownik Petru w rozmowie z Onetem przyznał, że były lider Nowoczesnej jest „wypychany z partii przez Lubnauer i jej stronników”. W niedawnym wywiadzie dla portalu Petru pytany o przegraną z Lubnauer przyznał, że „nie docenił roli intryg i wielomiesięcznego knucia”.
W niedzielę 7 stycznia sytuację w Nowoczesnej komentował w programie „Fakty po Faktach” były premier Leszek Miller. – To, co można zalecić panu Petru, to cierpliwość, ale nie jest cierpliwy. Może to doprowadzić do jakiegoś rozłamu, tym bardziej, że nowa szefowa Nowoczesnej daje sobie radę i wyrasta na pełnokrwistą liderkę swojego ugrupowania i to, jak sądzę, powoduje większą irytację poprzednika – skomentował Miller. Dodał również, że „trudno być przewodniczącym, ale jeszcze trudniej być byłym przewodniczącym”.