Galeria:
Zaręczyny i ślub tego samego dnia. Oto Nicole i Danny Rios
Przed świętami Danny zabrał Nicole do Disneylandu z okazji jej urodzin. Kiedy wrócili do domu, Nicole zobaczyła na podjeździe do domu dużo świateł. – Sądziłam, że rodzice Danny'ego udekorowali dom na Boże Narodzenie – opowiadała. – On wziął mnie wtedy za rękę, a ja ujrzałam duży namiot na podwórku. Rodzina była w komplecie – dodała.
Nicole szybko zorientowała się, że jej ukochany chce prosić ją o rękę, Na tym jednak nie koniec. Danny oznajmił bowiem, że wszystko jest przygotowane, by po zaręczynach od razu wziąć ślub. – W sypialni wisiała sukienka i smoking. Nie było jednak żadnej presji ze strony rodziny i znajomych. Oni traktowali wszystko jak przyjęcie z okazji zaręczyn – stwierdziła Nicole. Kobieta przekonywała, że nie musiała się długo zastanawiać. – Wszystkie moje obawy zniknęły. Wiedziałam, że chcę się z nim ożenić – podkreśliła.
Pośpiech przez chorobę
Nicole wyjaśniła, że nie poradziłaby sobie dobrze z planowaniem tradycyjnego ślubu. Wszystko z powodu poważnej choroby, na którą cierpi. Danny wiedział, ze stres związany z przygotowaniami do ślubu tylko pogorszy sytuację, więc wziął wszystko na siebie. Z pomocą rodziny i znajomych zorganizował uroczystość przy domu. W mediach społecznościowych można znaleźć zdjęcia z zaręczyn i ślubu pary.
Toczeń to jedna z najbardziej złośliwych chorób. Do chwili obecnej nie wiadomo dokładnie, co ją wywołuje. Organizm zaczyna atakować sam siebie, uszkadza m.in. nerki, serce i płuca. Ostatecznie choroba może doprowadzić do niewydolności wielu narządów.