Do zdarzenia miało dojść w niedzielę 28 stycznia na plaży w Eljacie. Do grupy polskich turystów, którzy wypoczywali na plaży, podszedł najprawdopodobniej miejscowy mężczyzna. Początkowo Polacy sądzili, że chce on im zaoferować wycieczkę z przewodnikiem do Jerozolimy. Później jednak mężczyzna miał usłyszeć, że turyści to Polacy i wpadł w szał. Zaczął krzyczeć w ich stronę hasła takie jak: „Pier*** was Polacy”, „pier*** waszego prezydenta” czy „dobry Polak to martwy Polak”. W kierunku Polaków poleciały także kamienie. „(...) kopiąc w piasek uderzał w nas kamieniami z piaskiem. Na plaży nie było tłoczno, ale znajdowało się kilkanaście osób. Nikt nie zareagował” - przekazała Polsat News jedna z turystek.
Mężczyzna miał ponadto zachęcać do ataku na polskich turystów innych ludzi znajdujących się tam w momencie incydentu. Jedna z turystek relacjonuje jednak, że żadna z osób obecnych na plaży nie zareagowała na agresywne zachowanie mężczyzny. Kiedy mężczyzna się oddalił, grupa turystów wróciła bezpiecznie do hotelu. Nie zdecydowali się ostatecznie na wezwanie policji.
Czytaj też:
Prezes PiS: Niemcy i Ukraińcy dopuszczali się ludobójstwa. Ci, którzy nas teraz atakują, fałszują historięCzytaj też:
Rzepliński o nowelizacji ustawy o IPN: Jest niekonstytucyjna. Prezydent został wpędzony w kozi róg