Gdyby wybory prezydenckie przeprowadzone zostały w najbliższą niedzielę, do urn poszłoby 63 proc. ankietowanych. Z kolei 22 proc. badanych nie ma zamiaru wziąć udział w głosowaniu. Najwięcej, bo aż 36 proc. respondentów zagłosowałoby na Andrzeja Dudę. Inne wyniki są dosyć zaskakujące.
Drugie miejsce w sondażu zajął Robert Biedroń. Na prezydenta Słupska zagłosowałoby 9 proc. badanych. Dwa punkty procentowe mniej przypadły w udziale Donaldowi Tuskowi. Miejsce tuż za podium zajął Jerzy Owsiak (6 proc.). Podobny wynik odnotował Bronisław Komorowski. Z kolei gotowość głosowania na Pawła Kukiza zgłosiło 4 proc. badanych. Taki sam wynik przypadł...Jolancie Kwaśniewskiej. Była pierwsza dama wyprzedziła w sondażu Jarosława Kaczyńskiego, którego jako prezydenta Polski chciałoby 3 proc. Polaków.
W sondażu uwzględniono takie osoby ze świata polityki i dziennikarstwa jak Tomasz Lis, Magdalena Ogórek, Ryszard Petru czy Rafał Ziemkiewicz. Uzyskali oni po 1 proc. głosów. Aż 16 proc. respondentów nie zagłosowałoby na nikogo z wymienionych w badaniu.
Ankietowanych zapytano także o to, kto ma szansę przejść do drugiej tury wyborów. Ponownie najlepszy wynik (36 proc.) uzyskał Andrzej Duda. Na drugim miejscu (10 proc.) uplasował się Donald Tusk. Lepszy wynik niż w pierwszej części badania uzyskał Paweł Kukiz. Szansę na przejście do drugiej tury daje mu 8 proc. badanych. Tyle samo, co... Jerzemu Owsiakowi.
Czytaj też:
Andrzej Duda na półmetku kadencji. Polacy powiedzieli, co o nim myślą