Galeria:
Daniel Frisiello rozsyłał biały proszek do amerykańskich polityków
Zatrzymanym mężczyzną podejrzanym o przesłanie koperty z białym proszkiem jest 24-letni Daniel Frisiello z Beverly w stanie Massachusetts. Nadana przez niego przesyłka trafiła w ręce żony Donalda Trumpa Juniora – Vanessy i wywołała panikę w rodzinie prezydenta Stanów Zjednoczonych. Pokrytą białym proszkiem kobietę natychmiast przewieziono do szpitala. Po szczegółowych badaniach szczęśliwie okazało się, że w kopercie znajdowała się jedynie niegroźna skrobia kukurydziana.
Groźby i skrobia
– Tego typu przesyłki mogą nie wywoływać fizycznych obrażeń, ale potrafią diabelnie przestraszyć człowieka – komentował sędzia Andrew Lelling z Massachusetts. Według FBI Frisiello przesyłał koperty z podobną zawartością jeszcze do czterech innych osób, wliczając biuro senator Debbie Stabenow z Michigan. Do każdej przesyłki dołączony był list z groźbami.
Do ataku na Vanessę Trump doszło 12 lutego. W dołączonym liście Frisiello pisał o Donaldzie Trumpie Juniorze, nazywając go „okropną, okropną osobą”. „Jestem zdziwiony, że twój ojciec pozwala ci zabierać głos w telewizji. Przy tobie nawet rodzinny idiota Eric wychodzi na bystrego” – pisał.
Niezdrowe hobby
Na profilach w mediach społecznościowych Frisiello znajdziemy pełno wpisów obrażających Donalda Trumpa i jego rodzinę. Jeszcze większym zainteresowaniem – wręcz obsesją – darzy on jednak brytyjską rodzinę królewską. Publikował dziesiątki wpisów z informacjami i zdjęciami na ten temat. Nie wiadomo, czym dokładnie zajmował się w swoim życiu poza działalnością online. Na Facebooku napisał, że jest wolontariuszem w jednej z katolickich organizacji charytatywnych w archidiecezji bostońskiej.