Waszczykowski nie odda premii, na którą „zarobił uczciwie”. „Nie ma takiej możliwości”

Waszczykowski nie odda premii, na którą „zarobił uczciwie”. „Nie ma takiej możliwości”

Witold Waszczykowski
Witold Waszczykowski Źródło: Newspix.pl / DAMIAN BURZYKOWSKI
Były szef MSZ wylicza swoje sukcesy i zapewnia, że premii oddawać nie zamierza, gdyż pieniądze mu się należą. Portal Money.pl po kolei pokazuje jednak, że minister Waszczykowski czerpie pełnymi garściami z owoców pracy zespołowej. Czy zatem zamierza podzielić się premią z poprzednikami i współpracownikami?

Pytania na temat wysokich premii przyznanych sobie przez rząd pojawiły się po tym, jak prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki postanowił przeznaczyćotrzymane 75 tys. złotych na cele charytatywne. Ustalenia portalu Money.pl nie są jednak optymistyczne – jak dotąd nie znaleziono żadnego ministra, który byłby gotów pójść w ślady premiera. Jedynym, który zgodził się rozmawiać z dziennikarzami na ten temat był Witold Waszczykowski, który do stycznia tego roku przewodził Ministerstwu Spraw Zagranicznych.

– To uczciwie zarobione pieniądze za sukcesy dyplomacji polskiej – podkreślał. – Polskę wizytowali prezydent USA i papież Franciszek – dodawał. – Wojsko NATO? Mamy. Tarczę? Mamy. Jesteśmy też w Radzie Bezpieczeństwa ONZ – wyliczał, by udowodnić, że pieniądze „zarobił uczciwie”. Zwrócił przy tym uwagę na fakt, że przekazanie ich na cele charytatywne byłoby „niemożliwe”, ponieważ za otrzymaną premię zapłacił już podatek.

Długa lista cudzych sukcesów

Dziennikarze Money.pl nie dali się jednak przekonać listą sukcesów ministra i odnieśli się szczegółowo do każdej z wymienionych przez niego pozycji z listy osiągnięć. Przypomnieli, że decyzję o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO i obecności w Polsce wojsk Sojuszu podjęto w Newport w Walii w 2014 r. Działo się to jeszcze za rządów PO-PSL. Ten sam rząd rozpoczął blisko 10-letnie starania o niestałe członkostwo naszego kraju w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Nie stało się to w ciągu zaledwie dwóch lat.

Podobnie rzecz miała się z amerykańską tarczą antyrakietową w Polsce, o której mówiono od dekady. Tutaj co prawda minister Waszczykowski był zaangażowany od samego początku. Money.pl zwraca też uwagę, że wizyta papieża Franciszka w Polsce to nie tylko zasługa Waszczykowskiego. O lokalizacji Światowych Dni Młodzieży w Polsce informowano już w 2013 roku. Od 2011 roku o organizację tego wydarzenia starał się kardynał Stanisław Dziwisz.

Czytaj też:
Zmiany w Sejmie. Macierewicz i Waszczykowski z nowymi zadaniami

Źródło: Money.pl