Niebezpieczny wypadek w Tatrach. Turysta spadając potrącił trzy inne osoby

Niebezpieczny wypadek w Tatrach. Turysta spadając potrącił trzy inne osoby

Tatry, zdjęcie ilustracyjne
Tatry, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Fotolia / tomeyk
Turysta, który potknął się w drodze na Rysy spadając, potrącił kilka innych osób. Konieczna była interwencja ratowników TOPR.

O sporym szczęściu może mówić turysta, który poślizgnął się na szlaku na Rysy w Tatrach. Kiedy się zsuwał po stromym zboczu, potrącił jeszcze innych turystów. Na miejsce wypadku dotarł śmigłowiec TOPR, dwie osoby zostały przetransportowane do szpitala.

Do wypadku doszło w drodze na Rysy. Jeden z turystów, który posiadał sprzęt wspinaczkowy, zaczął się nagle zsuwać po oblodzonym, stromym stoku. Mężczyzna miał ze sobą czekan, jednak nie udało mu się utrzymać. Jak podaje Gazeta Wyborcza spadając, turysta potrącił trzy inne osoby. Jedna osoba została zraniona czekanem. - Na szczęście byliśmy trochę niżej, ja widziałam już, jak hamował powyżej Czarnego Stawu. To był długi lot, nawet 300-400 metrów – powiedziała w rozmowie z dziennikarzami kobieta, która była świadkiem zdarzenia.

Na miejsce zostali wezwani ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. – Śmigłowiec wylądował powyżej Czarnego Stawu pod Rysami, przy tzw. Buli. Wszystkim poszkodowanym udzieliliśmy pomocy. Dwie osoby zostały przewiezione do szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – poinformował jeden z przedstawicieli TOPR. W wyniku zdarzenia dwie osoby mają złamane nogi. Pozostałym potrąconym turystom nic groźnego się nie stało.

Czytaj też:
Poszli w góry w dżinsach i kibicowskich szalikach. Musieli ich ściągać ratownicy TOPR

Źródło: Gazeta Wyborcza