Według informacji RMF FM, do szpitala w Nowym Mieście Lubawskim w województwie warmińsko-mazurskim 16-latka przyniosła martwe dziecko. Okazało się, że nastolatka dzień wcześniej urodziła.
Dziecko urodziło się żywe
Dziewczyna wyjaśniła, że urodziła martwe dziecko w domu w gminie Kurzętnik. Według jej wersji wydarzeń, do porodu doszło 7 marca. Jak podaje RMF FM, sekcja zwłok noworodka zaprzeczyła informacjom podawanym przez nastolatkę. Wbrew temu, co mówiła, dziecko urodziło się żywe. Z martwym noworodkiem 16-latka udała się do szpitala dzień po porodzie, 8 marca.
Zarzuty dla partnera
17-letni partner nastolatki usłyszał już zarzuty związane z przerwaniem ciąży za zgodą kobiety w momencie, gdy dziecko rozwijające się w jej łonie, osiągnęło już zdolność do samodzielnego życia poza organizmem matki. Nastolatek trafił do aresztu na trzy miesiące. W więzieniu może spędzić nawet 8 lat.
Rodzice wiedzieli
Sprawa 16-latki, ze względu na jej młody wiek, trafiła do sądu dla nieletnich. Tam będzie odpowiadała za zabójstwo. Według niepotwierdzonych informacji, rodzice nastolatki wiedzieli o ciąży.
Czytaj też:
Marokańczyk dwukrotnie ugodził nożem Tunezyjczyka w centrum Warszawy