Z odmętów internetu docierają do nas informacje o nowym intrygującym trendzie, którego najwięcej przykładów znaleźć można na Instagramie. Najnowszy „hit” polega na głośnym zjadaniu chrupiących bryłek lodu przed kamerą. Im bardziej kolorowo i im ciekawsze kształty mrożonek – tym lepiej. W zabawie brylują głównie kobiety z Chin, które podczas swoistego performance'u nie wypowiadają żadnego słowa, tylko gryzą.
instagraminstagraminstagram
Po co ktoś miałby robić coś takiego? Jeśli chodzi o instagramowe mody, już dawno przestaliśmy zadawać sobie to pytanie. Niektórzy z internautów twierdzą, że chodzi o wrażenia estetyczne: kryształki (i zjadające je panie) są ładne, a odgłosy chrupania (i mlaskania) przyjemne. Nikt nie zajmuje się jednak kwestią bólu zębów i ryzyka poranienia jamy ustnej ostrymi lodowymi odłamkami.
instagraminstagraminstagraminstagram
Inne instagramowe trendy ostatnich miesięcy
Jeżeli bolą Was zęby od samego patrzenia, możecie znaleźć na Instagramie także łagodniejsze formy szaleństwa. W święta hitem była pani od strojenia brwi. Ubieranie choinki, przygotowywanie tradycyjnych potraw, kupowanie prezentów? Te świąteczne zwyczaje zna każdy z nas. Kanadyjska blogerka postanowiła wprowadzić nową modę na ozdabianie brwi na kształt świątecznego drzewka.
Czytaj też:
Świąteczny trend podbija Instagram. Na czym polega nowa moda wśród internautów?
Z kolei Brytyjka Hannah Lyne z Huddersfield, udostępniła w ostatnich miesiącach zdjęcia swoich „halo brows” (aureola z brwi – red.) i szybko zrobiło się o niej głośno w sieci. Kobieta wyjaśnia, że dyskutowała ze swoją przyjaciółką na temat nowych trendów dotyczących makijażu brwi, kiedy wpadła na ten pomysł.
Czytaj też:
Z brwi zrobiła aureolę. Tym pomysłem chce przebić trend z... rybim ogonem