Według informacji „Faktu”, 9 kwietnia wieczorem odbyło się posiedzenie klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości. Brali w nim udział senatorowie, posłowie oraz Jarosław Kaczyński.
„My tu jesteśmy dla Polski”
W kontekście decyzji prezesa partii o konieczności oddania ministerialnych nagród na cele charytatywne oraz obniżeniu pensji poselskich, Kaczyński przypomniał, że członkowie klubu pracują dla kraju. – My tu jesteśmy dla Polski. Nie dla siebie – miał powiedzieć prezes PiS.
Jak podaje „Fakt”, Kaczyński miał także ostrzec parlamentarzystów obecnych na posiedzeniu, że przez ich złe zachowanie, ugrupowanie może przegrać następne wybory. – Jeśli damy wygrać wybory drugiej stronie, to damy wygrać szajkom. Po prostu szajkom – mówił prezes PiS cytowany przez gazetę.
Zwrot nagród
Przypomnijmy, w związku z oburzeniem opinii publicznej, której nie spodobało się przyznanie wysokich nagród w rządzie Beaty Szydło oraz protestami opozycji nagłaśnianymi przez media, Jarosław Kaczyński poinformował, że Prawo i Sprawiedliwość złoży projekt ustawy o obniżenie o 20 proc. pensji poselskiej. Ministrowie mają także przekazać swoje nagrody na cele charytatywne.
Rzecznik PiS, Beata Mazurek przypomniała, ze nagrody mają być zwrócone do połowy maja. Ci, którzy nie zdecydują się oddać pieniędzy, mogą liczyć się z konsekwencjami.
Czytaj też:
Mija 8 lat od katastrofy smoleńskiej. Plan obchodów rocznicy